Starosta piotrkowski oskarżony w sprawie wypadku w Twardosławicach. Proces ruszy po wakacjach
Do Sądu Rejonowego w Piotrkowie wpłynął akt oskarżenia w sprawie wypadku komunikacyjnego, do którego doszło rok temu - 21 lipca 2020 - w Twardosławicach. Skręcający w lewo Hyundai I30 nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z jadącym z przeciwka motocyklistą. Kierujący motocyklem Honda VFR 800, 27-letni piotrkowianin, w wyniku wypadku doznał wielu obrażeń m.in. miał połamane udo.
Za kierownicą Hyundaia siedział Piotr Wojtysiak, starosta piotrkowski i to on zasiądzie na ławie oskarżonych - prokuratura oskarżyła go o nieumyślne spowodowanie wypadku, co jest zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
- Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Trybunalskim w dniu 29 czerwca 2021 roku skierowała do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim akt oskarżenia przeciwko Piotrowi W., oskarżając go o to, że w dniu 21 lipca 2020 r., na drodze DW 473, nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i spowodował nieumyślnie wypadek drogowy w ten sposób, że kierując pojazdem Hyundai I30 i wykonując manewr zmiany kierunku jazdy w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i wjechał w tor jazdy nadjeżdżającego z przeciwnego kierunku ruchu pokrzywdzonemu prowadzącemu motocykl Honda VFR 800, czym doprowadził do zderzenia się obu pojazdów, w wyniku czego pokrzywdzony doznał obrażeń powodujących rozstrój zdrowia i naruszenia czynności narządów ciała trwające dłużej niż siedem dni, tj. o czyn z art. 177 § 1 kk - informuje Magdalena Czołnowska-Musioł, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.
Jak ustaliliśmy, biegły nie mógł ustalić prędkości z jaką poruszały się pojazdy, ale z materiałów zebranych przez prokuraturę wynika, że nie była ona znaczna.
Do wypadku doszło po południu. Motocyklista został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala im. Kopernika w Łodzi - pogotowie ratunkowe wezwał starosta Wojtysiak. Jak ustaliliśmy, obrażenia, które odniósł 27-latek zostały zakwalifikowane jako średnie.
W tym zdarzeniu brał też udział trzeci pojazd - skoda octavia, która jechała za hyundaiem i w niego uderzyła. Według śledczych, kierowca skody, 61-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli, wykonując manewr obronny, nie przyczynił się do zderzenia hyundaia i hondy.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Poza motocyklistą, nikt nie odniósł większych obrażeń.
W toku śledztwa, po przedstawieniu zarzutu, starosta skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Data procesu nie została jeszcze wyznaczona, ale jak mówi sędzia Piotr Koćmiel, prezes Sądu Rejonowego w Piotrkowie, na pewno nie rozpocznie się wcześniej niż we wrześniu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?