Cichą rewolucją zostało nazwane rozporządzenie ministra transportu w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych, w którym znalazł się zapis, że miejsca postojowe w strefach płatnego parkowania powinny być oznakowane pionowo oraz poziomo. Rozporządzenie weszło w życie w lutym, ale wiele miast, w tym Piotrków, oznakowanie uzupełniało dopiero niedawno.
Problem w tym, że według niektórych prawników, specjalistów prawa drogowego, miasta posiadające płatne strefy parkowania, do czasu uzupełnienia oznakowania, nie powinny pobierać opłat. Tymczasem były one pobierane normalnie zarówno w miejscach oznakowanych pionowo i poziomo, jak i w tych, które nie miały rozmalowanych białych linii.
- Oczywiście wiedzieliśmy o tym rozporządzeniu, które weszło w życie 14 lutego, ale nie można malować linii, kiedy jest mokro i zalega śnieg - wyjaśnia Agata Wypych, kierownik działu komunikacji w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji w Piotrkowie dodając, że i na wiosnę dla drogowców moment nie był dobry na uzupełnienie oznakowania, ponieważ były inne, pilniejsze sprawy.
- Priorytetem było bezpieczeństwo kierowców i pieszych, a więc pozimowe naprawy ulic i remonty cząstkowe - dodaje Agata Wypych.
Piotrkowska strefa była już częściowo oznakowana zgodnie z wytycznymi rozporządzenia - między innymi na ulicy Słowackiego. Białych poziomych linii brakowało jednak, jeszcze dwa tygodnie temu na świeżo wyremontowanej ulicy Polskiej Organizacji Wojskowej, na Sienkiewicza i na Narutowicza.
Drogowcy z uzupełnieniem oznakowania czekali też dlatego, by zobaczyć, jak problem będzie rozwiązany w innych miastach.
- Szczególnie chodziło nam o takie newralgiczne miejsca, gdzie np. krawężniki są wysokie. Zastanawialiśmy się także, czy tam, gdzie miejsca postojowe wyznacza już inna kostka, także potrzebne są linie - wylicza Agata Wypych dodając, że w przypadku ulicy POW białe poziome linie wyznaczające miejsca postojowe po prostu nieco popsuły estetykę ulicy.
Dlaczego jednak, póki nie uzupełniono oznakowania, nie zaniechano pobiera w strefie opłat? Agata Wypych tłumaczy, że zdaniem zarządu dróg, oznakowanie niezgodne z nowym rozporządzeniem, nie było jednak nieprawidłowe.
- Strefa funkcjonowała zgodnie z uchwałą rady miasta, która jest zgodna z ustawą o drogach publicznych. Ponadto były i są znaki pionowe D-44 i D-45 informujące o wjeździe i wyjeździe ze strefy - tłumaczy.
O zwrot opłaty za postój - do czego teoretycznie wystarczy bilet parkingowy z datą i nr parkomatu, na razie nikt do zarządu dróg się nie zwrócił. Jeśli tak się stanie, ZDiUM ma zasięgnąć porady prawnej, w jaki sposób rozpatrzyć takie wystąpienie.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?