W czwartek (13 listopada) rozpoczął się i tego samego dnia zakończył w sądzie okręgowym proces wytoczony uczelni przez studentów. Ogłoszenie wyroku odroczono na 20 listopada.
Absolwenci z Piotrkowa trafili najpierw do Parlamentu Studentów RP, gdzie utwierdzili się w przekonaniu, że w związku z nowelizacją ustawy prawo o szkolnictwie wyższym, która od 1 stycznia 2012 roku wprowadziła tzw. katalog opłat zakazanych, uczelnia nie powinna w 2013 roku pobrać od nich opłaty za obronę pracy dyplomowej. Dlatego 25 absolwentów, przy wsparciu Parlamentu Studentów RP i kancelarii prawnej z Wrocławia, wystąpiło na drogę cywilną przeciwko piotrkowskiej WSH.
- Stoimy na stanowisku, że ustawodawca wyraził się na tyle nieprecyzyjnie, że uczelnie dokonały błędnej interpretacji przepisów - mówi pełnomocnik absolwentów Maciej Broniecki.
Doktor Dariusz Kotłowski, pełnomocnik WSH, podkreśla, że prawo nie może działać wstecz, a do przepisu, na który powołują się studenci, mają jeszcze zastosowanie przepisy przejściowe. - Reasumując, studenci, którzy zawarli umowy z uczelnią przed 1 stycznia 2012 roku, są i byli obowiązani do uiszczania opłat na dotychczasowych zasadach - mówi.
To stanowisko podziela Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, ale jednocześnie wskazuje na rozwiązanie, którego, niestety, wiele uczelni nie zastosowało. W odpowiedzi, jaką otrzymaliśmy z zespołu prasowego ministerstwa, czytamy: strony zawartych przed tą datą umów o odpłatności za studia, powinny zawrzeć aneksy do tych umów przewidujące odstąpienie od opłat za wyżej wymienione czynności.
Jednakże niezawarcie przez strony takiego aneksu wskazuje na obowiązek wykonania dotychczasowej umowy - oznacza to, że bezwzględny zakaz pobierania ww. opłat dotyczy studentów, którzy podjęli studia po 1 stycznia 2012 r.
- To dla nas bardzo ważna sprawa, bo pomimo wejścia w życie katalogu opłat zakazanych, uczelnie nadal pobierały m.in. opłaty za egzamin dyplomowy, poprawkowy, za przepisanie ocen z protokołu do indeksu, za rozpoczęcie kolejnego semestru - wylicza Piotr Müller, przewodniczący PS RP. Müller spodziewa się, że korzystne dla absolwentów z Piotrkowa rozstrzygnięcie może pociągnąć za sobą dziesiątki podobnych pozwów.
- Dlatego też tak naciskaliśmy na to, by od 1 października w umowach z uczelniami były wyraźne zapisy, że nie zostanie pobrana żadna opłata niezgodna z katalogiem opłat zakazanych, regulaminem i niewskazana w umowie - dodaje, apelując do studentów o dokładne czytanie tych umów.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?