Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tajemnicza śmierć 18-letniej Angeliki z Bogusławic. Są wyniki sekcji zwłok, ale prokuratura nadal nie zna przyczyny śmierci

kw
18-letnia Angelika zmarła po wizycie pogotowia, które nie zabrało jej do szpitala. Co było przyczyną śmierci maturzystki I LO w Piotrkowie?
18-letnia Angelika zmarła po wizycie pogotowia, które nie zabrało jej do szpitala. Co było przyczyną śmierci maturzystki I LO w Piotrkowie? Dariusz Śmigielski
Prokuratura Regionalna w Łodzi otrzymała wreszcie szczegółowy raport patologa w sprawie śmierci 18-letniej Angeliki z Bogusławic (gm. Wolbórz). Dziewczyna zmarła po wizycie pogotowia, które nie zabrało jej do szpitala. Niestety wyniki sekcji zwłok, którymi dysponuje prokuratura, nie dają jednoznaczej odpowiedzi na pytanie, co było przyczyną śmierci nastolatki.

Tajemnicza śmierć 18-letniej Angeliki z Bogusławic. Są wyniki sekcji zwłok, ale prokuratura nadal nie zna przyczyny zgonu nastolatki

Opinia do prokuratury trafiła z dużym opóźnieniem. Niestety, nie odpowiada na pytanie, z jakiego powodu zmarła 18-letnia Angelika z Bogusławic.

CZYTAJ WIĘCEJ: 18-LETNIA ANGELIKA ZMARŁA W DOMU PO WIZYCIE POGOTOWIA. CO SIĘ STAŁO?

- Z tej opinii nie wynika w sposób jednoznaczny, jaka jest przyczyna zgonu - mówi Krzysztof Bukowiecki, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Łodzi, która przejęła śledztwo ws. śmierci maturzystki od Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie.

Jak dodaje, prokurator zajmujący się sprawą, wystąpi o uzupełniające przesłuchanie biegłych przeprowadzających sekcję zwłok zmarłej. Prokuratura chce także uzupełnić materiały o dodatkowe zeznania personelu medycznego, który udzielał pomocy nastolatce oraz przejrzeć dokumentację medyczną zmarłej z wcześniejszych lat.

Zostaną także zlecone badania toksykologiczne.

O konieczności ich przeprowadzenia mówiła już prokurator rejonowa w Piotrkowie jeszcze w na początku lutego, gdy śledczy otrzymali wstępne wyniki sekcji zwłok, które nie pozwalały odkreślić jednoznacznie przyczyny śmierci. W tym miały pomóc właśnie badania toksykologiczne potwierdzające lub wykluczające, że dziewczyna przyjmowała jakieś leki lub była pod wpływem środków odurzających.

Dlaczego do tej pory nie zostały wykonane?

- Nie odpowiem na to pytanie, to będzie przedmiotem badania i uzupełniającej opinii - dodaje prokurator Bukowiecki.

18-letnia Angelika zmarła w nocy z 29 na 30 stycznia. Dziewczyna źle się poczuła już w szkole.

Późnym wieczorem do nastolatki bliscy wezwali karetkę. Mowa była o upadku z powodu omdlenia. Na miejsce przyjechał zespół podstawowy z Wolborza. Ratownicy rozpoznali... kolkę nerkową i zalecili kontakt z lekarzem rodzinnym. Podali też leki, ale dziewczyna nie chciała jechać do szpitala - jak informowała Aneta Baranowska, zastępca dyrektora Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego w Piotrkowie, odmowa została potwierdzona podpisem 18-latki.

Jak ustaliliśmy w Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi, ratownicy odjechali z Bogusławic o 23.56. Godzinę później (godz. 1.02) zaniepokojony dziadek dziewczyny znów wzywał pogotowie. Dyspozytor miał usłyszeć, że 18-latce jest słabo i uznał, że opis nie wskazuje na stan nagłego zagrożenia życia. Odmówił wysłania karetki i polecił wezwać nocną pomoc.

O godz. 1.08 dziadek dodzwonił się do szpitala w Piotrkowie. Do pacjentki pojechała lekarka nocnej pomocy lekarskiej.Gdy zespół dotarł na miejsce, lekarz pogotowia stwierdził, że pacjentka jest w ciężkim stanie ogólnym i wymaga przewiezienia do szpitala. Wezwano też karetkę transportową. Jednak stan Angeliki pogorszył się - doszło do utraty przytomności i zatrzymania krążenia. Lekarka podjęła resuscytację (o godz. 2.30 - red.) i o godz. 2.36 wezwała zespół ratownictwa medycznego

Podczas gdy lekarka reanimowała dziewczynę, dotarł zespół transportowy, za nim karetka „P” z Wolborza a na koniec karetka „S” z Tomaszowa. Ale na pomoc było za późno. O godz. 3.35 zakończono reanimację.

Sprawca napadu na studentkę w Łodzi zatrzymany. Prokuratura zbada ewentualne zaniedbania policji

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto