Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tęczowa flaga na pomniku Kopernika w Piotrkowie: policja przesłuchała kolejnego świadka

Redakcja
Nie cichną emocje wokół sprawy tęczowej flagi zawieszonej, a potem skradzionej z pomnika Mikołaja Kopernika. We wtorek policja, która prowadzi dochodzenie ws. znieważenia monumentu przesłuchała w charakterze świadka Małgorzatę Pingot, do której należała tęczowa tkanina. Także we wtorek, ustami rzeczniczki, policja przypisała złożenie zawiadomienia ws. znieważenia ...urzędowi miasta. Ten stanowczo zaprzecza. Dzień później policja wycofuje się z tego stwierdzenia, choć jak powtarza rzeczniczka KMP w Piotrkowie "z zeznań pracownicy UM wynika, że mogło dość do znieważenia pomnika". - To interpretacja policji - odbija piłeczkę Jarosław Bąkowicz, kierownik biura prasowego UM w Piotrkowie.

Tęczowa flaga na pomniku Kopernika w Piotrkowie: policja przesłuchała kolejnego świadka

We wtorek, 8 września, w KMP w Piotrkowie odbyło się przesłuchanie - w charakterze świadka - Małgorzaty Pingot, piotrkowskiej aktywistki, która brała udział w głośnym happeningu, podczas którego pomnik Mikołaja Kopernika pod I LO w Piotrkowie okryto tęczową flagą. Materiał po chwili został zerwany i skradziony przez agresywnego mężczyznę.

Tęczowa flaga na Koperniku przed I LO w Piotrkowie. Została zerwana chwilę po założeniu jej przez aktywistów

Tęczowa flaga na Koperniku przed I LO w Piotrkowie. Została ...

Przesłuchanie odbyło się w związku z dochodzeniem policji prowadzonym w kierunku znieważenia pomnika. Asp. Izabela Gajewska, rzecznik prasowy KMP w Piotrkowie, zaznacza, że postępowanie obejmuje wszystkie wątki wydarzeń z 12 sierpnia, ale już np. sprawa kradzieży flagi może być ścigana dopiero po złożeniu odrębnego zawiadomienia.

Prowadzone aktualnie dochodzenie skupia się przede wszystkim na ewentualnym znieważeniu monumentu i m.in. wulgarnym zachowaniu mężczyzny, który flagę zabrał.

Wraz z Małgorzatą Pingot pod komendą KMP w Piotrkowie pojawiło się kilkoro aktywistów z tęczową flagą oraz posłanka Anita Sowińska z Lewicy, która swoją obecnością chciała okazać solidarność z osobami LGBT.

POLICJA WSZCZĘŁA DOCHODZENIE WS. ZNIEWAŻENIA POMNIKA W PIOTRKOWIE. CZYTAJ TUTAJ

Małgorzata Pingot była prawdopodobnie drugą osobą przesłuchaną w ramach dochodzenia. Pierwszą była urzędniczka UM w Piotrkowie, który jest właścicielem pomnika. Kobieta potwierdziła m.in. że happening nie był wcześniej zgłoszony, ale i, że podczas zawieszania flagi, Mikołaj Kopernik nie został uszkodzony.

Tym większe zaskoczenie urzędu, gdy we wtorek rzeczniczka policji poinformowała, że... to UM złożył zawiadomienie. Gdy magistrat stanowczo protestuje,  rzeczniczka precyzuje, że pracownica UM została przesłuchana w charakterze świadka i otrzymała pouczenie osoby pokrzywdzonej.

- Z zeznań pracownicy UM wynika, że mogło dość do znieważenia pomnika – powtarza kilkakrotnie asp. Izabela Gajewska przyznając jednocześnie, że samo dochodzenie zostało jednak wszczęte z urzędu. 

Przypomnijmy, jak w ub. tygodniu, mówił mł. insp. Krzysztof Mikułowski, dochodzenie zostało wszczęte 25 sierpnia. Urzędniczka przesłuchana... 4 września.

- To interpretacja policji – tak słowa policji o zeznaniach urzędniczki komentuje Jarosław Bąkowicz, kierownik biura prasowego UM w Piotrkowie, który nie ukrywał zaskoczenia stwierdzeniem, że to urząd miał się poczuć urażony tęczą na plecach astronoma. - Jesteśmy zaskoczeni takim stanowiskiem policji, ponieważ UM jako właściciel pomnika, nie składał doniesienia o popełnieniu przestępstwa znieważenia pomnika ks. kanonika Mikołaja Kopernika. Co więcej, z wypowiedzi komendanta miejskiego policji w Piotrkowie, które były opublikowane na łamach piotrkowskiej prasy, wiemy, że postępowanie z urzędu policja wszczęła 25 sierpnia, a nasz pracownik merytoryczny został zaproszony 4 września, czyli półtora tygodniu po wszczęciu tego postępowania przez policję na złożenie wyjaśnień. Podczas składania wyjaśnień, pracownik merytoryczny urzędu poinformował, iż do magistratu nie wpłynął żaden wniosek od osób chcących zorganizować happening w pobliżu pomniku Mikołaja Kopernika i umieszczeniu na pomniku jakichkolwiek przedmiotów. Poinformował też o tym, że w efekcie tego happeningu nasz pomnik nie został uszkodzony.

Wypowiedziami rzeczniczki, które cytuje m.in. TVN 24 zaskoczona jest też Małgorzata Pingot.

- Tak jakby szyli buty na siłę. Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie – komentuje.

Pomnik Mikołaja Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim to posąg z brązu autorstwa Ludwiki Nitschowej na betonowym cokole z granitową okładziną. Został odsłonięty 20 października 1973 roku. Przedstawia polskiego astronoma w pozycji siedzącej, ze wzrokiem skierowanym ku niebu. Figura ma 1,8 m wysokości. Do jej wykonania zużyto 3 tony brązu.

- Pomysłodawcą pomnika było TPPT, którego jestem członkiem, współwykonawcą pomnika był mój teść, sama oddawałam łyżeczki, bo cały Piotrków zbierał złom na Kopernika, więc to też jest mój pomnik – podkreśla aktywistka i już zapowiada, że wkrótce złoży zawiadomienie ws. kradzieży jej flagi przez mężczyznę, który zerwał materiał z pomnika.

Znieważono pomnik Kopernika tęczową flagą? Policja w Piotrkowie prowadzi postępowanie i wzywa świadków

Znieważono pomnik Kopernika tęczową flagą? Policja w Piotrko...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto