W domu ogrzewanym przez piec typu koza przebywało 3 dzieci i 4 dorosłych. Ok. godz. 5 6-letnia dziewczynka obudziła się i zaczęła wymiotować - matka natychmiast wezwała straż pożarną i pogotowie. Dziecko oraz jej rodzeństwo w wieku 2,5 i 9 lat zostało przewiezione do szpitala na obserwację.
Strażacy w pomieszczeniu stwierdzili obecność tlenku węgla na poziomie 91 ppm. - W domu nie było czujki czadu, komendant podjął decyzję, że dziś taka czujka zostanie przekazana tej rodzinie - mówi st. kapitan Piotr Kaźmierczak, oficer prasowy PSP w Piotrkowie.
Od września do dzisiaj piotrkowscy strażacy 33 razy byli wzywani w związku z podejrzeniem występowania tlenku węgla - coraz większa część takich zgłoszeń to efekt działania czujek czadu.
- Na 33 wezwania w 9 przypadkach stwierdziliśmy obecność tlenku węgla, ale nie były to duże wartości. Rośnie świadomość i ludzie już wiedzą, że gdy zadziała czujka, trzeba otwierać okno i w ten sposób usuwają skutki - dodaje P. Kaźmierczak.
W tym samym okresie, z powodu podwyższonego stężenia tlenku węgla poszkodowane zostały łącznie 4 osoby, w tym troje dzieci z Siomek.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?