Być może już dzisiaj znana będzie wstępna opinia z sekcji i będzie wiadomo, w jaki sposób zginął 14–letni Daniel.
Rodzina już także dziś będzie mogła odebrać ciało chłopca.
W sprawie śmierci 14–latka prowadzone są pierwsze przesłuchania – rozpytywani są znajomi i członkowie rodziny, ewentualni świadkowie. Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie wszczęła śledztwo – na razie – w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.
– Brane pod uwagę jest wiele wątków, w tym i ten dotyczący środowiska kibiców – mówi Dorota Mrówczyńska, prokurator rejonowy w Piotrkowie.
Zobacz także Znaleziono zwłoki 14-latka na ul. Starowarszawskiej w Piotrkowie
Z rodziną zastępczą, w której wychowywał się Daniel cały czas w kontakcie jest centrum wsparcia rodziny w Piotrkowie. Tragedię bardzo przeżywa matka zastępcza chłopca - jego przyrodnia siostra.
Daniel został umieszczony w rodzinie zastępczej po tym, jak zmarła jego matka. Jego ojcu sąd ograniczył prawa rodzicielskie. Chłopak nie sprawiał większych kłopotów, ale po tym, jak ukradł warte 20 złotych słodycze w markecie, dostał nadzór kuratora.
Od początku tego roku największym problemem była nauka. Zarówno rodzina, jak i kurator podjęli działania, by w jakiś sposób odseparować chłopaka od kolegów, z którymi nagminnie wagarował.
– W styczniu dostał indywidualny tok nauczania, ale odniosło to skutek tylko na dwa miesiące. Dlatego też kurator zasugerował rodzinie umieszczenie chłopca w młodzieżowym ośrodku socjoterapeutycznym, a sam wystąpił do sądu o zaostrzenie środka wychowawczego – mówi Agnieszka Leżańska, rzecznik Sądu Okręgowego w Piotrkowie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?