Uwaga na telefonicznych oszustów - ostrzega piotrkowska policja

- Oszuści często bardzo dokładnie zorientowani są w koligacjach rodzinnych oraz miejscach zamieszkania bliższych lub dalszych jej członków - ostrzega Ewa Drożdż z biura prasowego komendy policji w Piotrkowie

W dwóch pierwszych przypadkach zgłoszonych na policję, mieszkanki osiedla Wysoka wykazały dużą czujność i nie dały się zmanipulować nieuczciwemu rozmówcy. Natomiast w kolejnych dwóch, zawiadomiły policję o przestępstwie.


Z przeprowadzonej przez policjantów rozmowy z pokrzywdzoną mieszkanką osiedla Wyzwolenia wynika, że mężczyzna kontaktując się telefonicznie podał się za bratanka, który pilnie potrzebuje pożyczyć kilka tysięcy złotych na zakup działki po bardzo atrakcyjnej cenie. Oszust poinstruował „ciocię”, aby udała się do swojego banku i jak najszybciej wpłaciła pieniądze na konto jego banku w Wielkiej Brytanii.


Druga pokrzywdzona zawiadamiająca o oszustwie to mieszkanka osiedla Poprzeczna. Rzekomy siostrzeniec z Katowic w rozmowie telefonicznej poprosił o wpłatę znacznej sumy pieniędzy również na zakup nieruchomości.

Metoda działania bezwzględnego oszusta jest za każdym razem taka sama. Pokrzywdzona po dokonaniu przelewu jako potwierdzenie transakcji otrzymuje dziesięciocyfrowy numer, który przekazuje sprytnemu „siostrzeńcowi”. Oszust na tej podstawie natychmiast wypłaca pieniądze. Aby nie wzbudzić podejrzeń po kilku godzinach oddzwania do dobrodusznej „cioci” z podziękowaniem i obiecuje oddać pożyczoną kwotę w jak najkrótszym czasie. 
Chcąc potwierdzić zaistniałe przypadki pokrzywdzone osoby dopiero po jakimś czasie kontaktują się z rodziną. Wówczas wychodzi na jaw, że padły ofiarą oszustów a wyłudzenie pieniędzy na zakup działek to sprytnie opracowany plan ich działania.

- Po raz kolejny apelujemy o wzmożoną czujność, rozwagę i ostrożność. Każdy podejrzany przypadek natychmiast zgłośmy na policję dzwoniąc pod numer alarmowy 997 - dodaje 

Ewa Drożdż.