Po prawie trzech miesiącach od skazującego wyroku sądu, gotowe jest pisemne uzasadnienie wyroku 4 lat więzienia za korupcję dla prezydenta Waldemara Matusewicza. Sędzia Sądu Okręgowego w Łodzi Sławomir Wójcik potrzebował na nie ponad 160 stron.
Do adresata uzasadnienie jeszcze nie dotarło. - Nic mi na ten temat nie wiadomo - mówi Marcin Pampuch, rzecznik prezydenta.
- Pan Matusewicz otrzyma to uzasadnienie drogą oficjalną w ciągu najbliższego tygodnia - mówi Grażyna Jeżewska z biura prasowego Sądu Okręgowego w Łodzi.
Obrońcy Waldemara Matusewicza przygotowują się już do kontrataku, na który będą mieli 14 dni od daty doręczenia uzasadnienia wyroku. - Jak tylko nadejdzie uzasadnienie bierzemy się za pisanie apelacji - mówi mecenas Stanisław Maurer, jeden z obrońców Matusewicza.
W mieście spodziewane jest publiczne odniesienie się prezydenta do treści uzasadnienia. Zasugerował to w lutym, gdy po ogłoszeniu skazującego wyroku podjął decyzję o pozostaniu na swym urzędzie "dla dobra miasta". Stwierdził wówczas, że z decyzją o ewentualnym ustąpieniu poczeka na uzasadnienie pisemne.
Waldemar Matusewicz został skazany (nieprawomocnym wyrokiem) na 4 lata więzienia, 25 tys. zł grzywny oraz pięcioletni zakaz pełnienia funkcji publicznych. Zarzuty dotyczą lat 1999 - 2000, kiedy był marszałkiem województwa. Sąd stwierdził, że mając wpływ na obsadę stanowisk, zażądał ponad pół miliona złotych i przyjął prawie 60 tys. zł łapówek od ówczesnego prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Marka K. oraz osób powiązanych ze spółkami-córkami Funduszu. Część z tych pieniędzy zasiliła SLD.
W uzasadnieniu ustnym sędzia Wójcik podkreślał, że wyrok "ma uświadomić ludziom, którzy zajmują eksponowane i lukratywne stanowiska, którzy dysponują publicznymi pieniędzmi, że jeżeli postępują niegodziwie, to nie mają gwarancji, że jakikolwiek układ polityczny ich uchroni".
Matusewicz podkreślał z kolei, że będzie walczył do końca, ponieważ jest niewinny.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?