Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wandale zniszczyli stadion Włókniarza w Moszczenicy [ZDJĘCIA]

kw
Wandale zniszczyli stadion Włókniarza w Moszczenicy
Wandale zniszczyli stadion Włókniarza w Moszczenicy mat. GOKiS w Moszczenicy
Wandale zniszczyli stadion Włókniarza w Moszczenicy. Gminny Ośrodek Kultury i Sportu apeluje do mieszkańców, którzy mogą pomóc w ujęciu chuliganów.

Wandale zniszczyli stadion Włókniarza w Moszczenicy

Powyrywane krzesełka, zniszczona prawdopodobnie kopnięciem wiata dla zawodników, uszkodzone bramki - to efekt nocnej wizyty wandali na stadionie Włókniarza w Moszczenicy. Sprawa została zgłoszona policji.

Szkody są poważne, ale i klub, i kierownictwo Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Moszczenicy, mają nadzieję, że sprawcy szybko zostaną zatrzymani.

- Podejrzewam, że to się stało w nocy w ten długi weekend. Mecze na naszych obiektach już się pokończyły, w sobotę był tu jeszcze mecz kończący rozgrywki, a we wtorek gospodarz odkrył te zniszczenia - mówi Włodzimierz Kaźmierczak, kierownik administracyjny GOKiS. Najbardziej ucierpiały wiaty dla zawodników i gości - wandale powyrywali krzesełka ze śrubami, łącznie 47. - Każde krzesełko jest mocowane na dwie śruby, trochę siły musiało być - mówi Włodzimierz Kaźmierczak.

Wandale zniszczyli też same wiaty, które chronią zawodników przed deszczem i wiatrem. Plastikowe ścianki wiat ewidentnie zostały potraktowane „z buta”. Po bramkach chuliganie skakali.

- Na to wygląda, bo to nie jest element aluminiowy, ale stalowy - dodaje Włodzimierz Kaźmierczak.

Na stadionie trwa szacowanie strat - wstępnie zostały wyliczone na 7-8 tysięcy.

To pierwszy przypadek uszkodzodzenia stadionu na tak dużą skalę. Wcześniej zdarzały się przypadki zniszczeń elementów amfiteatru, ale jak zaznacza Włodzimierz Kaźmierczak, amfiteatr nie jest ogrodzony, a stadion już tak. Dodatkowo obiektu pilnują kamery, gospodarze boiska mają nadzieję, że pozwolą one szybko ująć sprawców.

- Kamery są przed Orlikiem, od strony amfiteatru i targowiska, nie da się ich zamontować na każdym drzewie, ale mam nadzieję, że pomogą policji - podkreśla Włodzimierz Kaźmierczak.

Akt wandalizmu wywołał wiele kometarzy mieszkańców. Na szczęście, jak mówi Włodzimierz Kaźmierczak, rozgrywki już się zakończyły i teraz z boiska korzystają tylko najstarsi zawodnicy.

- Jak swoje zrobi policja i rzeczoznawca, będziemy naprawiać obiekt - mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto