Wielki finał akcji charytatywnej "Pomóżmy Łukaszowi wstać" w Srocku ZDJĘCIA

Akcję pomocową dla Łukasza Tabały z gminy Moszczenica zorganizowali nauczyciele ze Szkoły Podstawowej w Srocku i wolontariusze z Piotrkowa. Podczas wielkiego finału były m.in. licytacje, wystawa rękodzieła - kartek świątecznych, ozdób i stroików od Stowarzyszenia na Rzecz Szkoły w Proszeniu - Rękodzieło, słodki bazarek z pysznymi ciastami od rodziców ze Szkolnego Koła Wolontariatu SP w Srocku i poczęstunek przygotowany przez panie z KGW ze Srocka i Podolina. Można też było kupić żywą choinkę i wylosować atrakcyjne fanty w loterii fantowej.

Życie Łukasza Tabały z Podolina, jego żony i 12-letniej córki załamało się 21 sierpnia. To wtedy, na drodze między Gajkowicami a Rękorajem, w kierowanego przez 37-latka peugeota czołowo uderzył kierowca mercedesa, który miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Ostatnie dwa miesiące pan Łukasz walczył o życie w szpitalu - miał obrzęk mózgu, krwiaka okołordzeniowego i złamany obojczyk. Lekarze utrzymali go w stanie śpiączki farmakologicznej, nie dając wielkich szans na przeżycie. Po wybudzeniu, jego stan się ustabilizował, ale jest przykuty do łóżka. Tylko profesjonalna rehabilitacja daje szansę na powrót do sprawności, a koszt miesięcznego pobytu w prywatnej klinice rehabilitacyjnej to ok. 25 tys. zł (w sumie potrzeba 200 tys. zł).

Zbiórkę pieniędzy na rehabilitację Łukasza Tabały można wesprzeć TUTAJ. Można też odwiedzać grupę na Facebook'u " Pomóżmy Łukaszowi wstać", gdzie odbywają się m.in. licytacje atrakcyjnych przedmiotów i usług.