Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wirtualni poborowi

(tyka)
Rocznik 1984 to pierwszy, który już zaczyna płacić za siedzący tryb życia. Brak aktywności fizycznej coraz częściej przeszkadza w pójściu do wojska nawet tym, którzy chcą Około 70 proc.

Rocznik 1984 to pierwszy, który już zaczyna płacić za siedzący tryb życia. Brak aktywności fizycznej coraz częściej przeszkadza w pójściu do wojska nawet tym, którzy chcą Około 70 proc. odroczeń od służby wojskowej wydawanych jest z powodu kontynuowania nauki przez poborowych. To w mieście, bo dla powiatu to kilka procent mniej.

Ale brak aktywności fizycznej powoduje, że szeregi poborowych będą szczuplejsze również o tych, którzy do "woja" pójść chcą.
- To dopiero piąty dzień pracy komisji, ale już w tej chwili można ogólnie powiedzieć, że w związku z przyspieszeniem dojrzewania mamy pokolenie wysokie i wyjątkowo szczupłe - mówi Tomasz Morzyszek, przewodniczący powiatowej komisji lekarskiej dla miasta Piotrkowa.
- Siedzący tryb życia i mała aktywność fizyczna są między innymi przyczyną częstszego występowania różnorakich wad postawy. U poborowych komisja stwierdza często skrzywienie kręgosłupa, płaskostopie oraz niską wagę ciała. Na dwóch komisjach poborowych - dla powiatu grodzkiego i ziemskiego oraz działających przy nich komisjach lekarskich, stawi się do 7 marca łącznie ponad 1,5 tys. poborowych z rocznika 1984, a także z roczników 1979 i 1983, którzy z różnych względów wcześniej otrzymali odroczenie. Jak dotąd, do komisji wpłynęło kilkadziesiąt podań o odroczenie zasadniczej służby wojskowej, bądź o skierowanie do służby zastępczej. - Przedstawiciel Wojskowej Komendy Uzupełnień rozpatruje przypadki odroczenia na kontynuowanie nauki i ok. 70 proc. poborowych je uzyskuje - mówi Janusz Kniejski, sekretarz Komisji Poborowej dla miasta Piotrkowa, której przewodniczy prezydent Waldemar Matusewicz. - Wydajemy również decyzje o odroczeniu na sprawowanie bezpośredniej opieki nad członkiem rodziny oraz o skierowaniu do służby zastępczej ze względu na przekonania religijne albo wyznawane zasady moralne - takich uzasadnionych wniosków jest zdecydowanie mniej. Przy obecnej stopie bezrobocia młodzi ludzie kalkulują sobie, że wojsko może być przepustką do uzyskania zawodu, choćby kierowcy. Wiążą też swoją przyszłość z pracą w policji lub służbach ochroniarskich. Potrzeba im jednak do tego kategorii zdrowia A. Orzeczenie o kategorii zależy przede wszystkim od stopnia zaawansowania choroby lub nasilenia wad postawy i powinno być potwierdzone dokumentacją dotychczasowego leczenia. Ponieważ w dzisiejszych czasach wojsko stwarza szansę uzyskania zawodu, coraz większa grupa poborowych zainteresowana jest uzyskaniem kategorii A. Zdarzają się sytuacje, że poborowi, u których orzeczono kat. D, zgłosili chęć ponownego badania w celu uzyskania kategorii A.
- Na razie mam "odroczkę" na naukę, ale będę zdawał do Wojskowej Akademii Medycznej - mówi Karol Cieślak, uczeń II Liceum Ogólnokształcącego w Piotrkowie. - Myślę, że się uda i tak będę w wojsku, bo jest podobno plan, by uczniowie chodzili w mundurach i traktowani byli jak ci, którzy odbywają służbę. Marzenia młodych mężczyzn są różne, ale coraz częściej dyktowane koniecznością - pracodawcy mają w czym wybierać i wolą, aby nawet przy biurku siedział pracownik zdrowy i z uregulowanym stosunkiem do służby wojskowej.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto