W sobotę o godz. 17 BOT Skra Bełchatów rozegra mecz piątej kolejki Polskiej Ligi Siatkówki. Spotka się w Warszawie z JW Construction AZS Politechniką Warszawa. Z zespołem do Warszawy pojedzie Mariusz Wlazły, ale decyzja o jego ewentualnej grze zapadnie tuż przed meczem.
,Akademicy" zaskoczyli chyba wszystkich fanów siatkówki. Przegrali wszystkie mecze i zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Aż nie do uwierzenia, że mając w składzie niezłych przecież zawodników, spadli na samo dno. Szefowie klubu zmienili więc trenera. Miejsce Krzysztofa Felczaka zajął Edward Skorek.
- Ale przecież cudu nie można ode mnie wymagać - mówi popularny "Edi". - Ze Skrą idziemy jednak na całość. Gramy, może to niektórych zadziwi, o zwycięstwo! To będzie mój pierwszy mecz jako trenera przed warszawską publicznością.
- Tej zaś będzie komplet - twierdzi Marcin Bańcerowski, wiceprezes AZS. - Sprzedaliśmy wszystkie bilety. U nas to rzadkość. Do hali chodzi około 1.000 fanów.
Jeżeli w składzie BOT Skry pojawi się Paweł Maciejewicz, to szykuje się rodzinny pojedynek. W AZS występuje bowiem jego brat Radosław.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?