Wybory prezydenckie 2020: Szymon Hołownia w Piotrkowie [FOTO, WIDEO]

Spotkanie było zaplanowane na godz. 18, ale już długo przed tym czasem Rynek Trybunalski zapełnił się mieszkańcami miasta i regionu w żółtych koszulkach, z balonami i tablicami promującymi Szymona Hołownię. On sam pojawił się niemal punktualnie - jego żółty kamper zaparkował na placu Stefana Czarnieckiego. Został powitany bardzo entuzjastycznie.

- Cieszę się, że mogłem przyjechać do Piotrkowa w takim właśnie dniu, bo to sama końcówka kampanii wyborczej - powiedział podczas powitania.

Później przez ponad godzinę przemawiał do mieszkańców. Przedstawiał w zarysie swój program, mówił m.in. reformach systemu edukacji i polityki obronnej, o swojej wizji polityki zagranicznej.

Mówił o swoich postulatach oddzielenia państwa od kościoła.

A także o tym, jak reaguje na negatywne komentarze sympatyków kontrkandydatów w tej sprawie.

Przedstawił swoje pomysły na politykę socjalną, zdrowotną, wsparcie dla niepełnosprawnych.

Mówił o konsultacjach społecznych, które jako prezydent planuje wprowadzić przed podpisaniem każdego aktu prawnego i zachęcał mieszkańców do oddania na niego głosu w najbliższą niedzielę, jako alternatywy dla kandydatów walczących ze sobą partii.

- Wolny prezydent, który uwolni w Polakach ich energię, kreatywność, przedsiębiorczość, pomysłowość, różnorodność. Jeżeli chcecie tego, to po pierwsze trzeba zakończyć prezydenturę Andrzeja Dudy. A jeżeli chcecie zakończyć prezydenturę Andrzeja Dudy, to ja mam największe szanse to zrobić - mówił. - Tak pokazują badania, wszystkie, które znam. Druga tura się liczy.

Był też czas na pytania od mieszkańców. Szymon Hołownia został zapytany m.in. o zdanie na temat legalizacji marihuany.

Na koniec uczestnicy spotkania odśpiewali piosenkę napisaną dla kandydata przez działaczy jego sztabu z Łodzi. Były też wspólne zdjęcia.