Wyniki wyborów w Piotrkowie. Krzysztof Chojniak ponownie prezydentem. Tak świętował zwycięstwo

Krzysztof Chojniak wygrał II turę wyborów prezydenckich w Piotrkowie. Do sztabu, który w miarę czasu zapełniał się radnymi i osobami popierającymi starego-nowego prezydenta, przyjechał ok. godz. 23.30.

Z kwiatami i gratulacjami jako pierwsza pospieszyła Dorota Jankowska, szefowa zwycięskiej kampanii.

Potem głos zabrał prezydent.

- Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w tę kampanię. To słowa uznania i podziękowania dla wszystkich członków sztabu, kandydatów do rady miasta, ale i wszystkich tych, którzy w jaki sposób wzięli udział w kampanii. W tym miejscu chcę też podziękować pracownikom urzędu, jednostek podległych, bo gdyby nie ta nasza wspólna praca, praca tego zespołu, to też ocena mieszkańców Piotrkowa nie byłaby tak wysoka, jak pokazują wyniki. Pięknie dziękuję wszystkim, bo jeszcze przyjdzie czas na szczegółowe podziękowania. Dzisiaj nie chciałbym nikogo absolutnie pominąć. Spotkamy się na oddzielnym spotkaniu i wtedy przygotuję ściągawkę, żeby to było bardziej precyzyjne. Dzisiaj chcę podziękować za zaangażowanie, za wsparcie, za ciepłe słowa, a prze wszystkim za pracę, bo gdyby nie państwa praca to ten wynik by byłby taki - powiedział Krzysztof Chojniak.

Wśród osób świętujących zwycięstwo razem z Krzysztofem Chojniakiem byli m.in. radni, pracownicy urzędu, kandydaci na radnych z list Razem dla Piotrkowa, dyrektorzy szkół i jednostek organizacyjnych miasta.

Nie zabrakło też Jadwigi Wójcik, która w niedzielny wieczór też przyjmowała gratulacje - wygrana Krzysztofa Chojniaka w wyborach prezydenckich to dla niej mandat radnej.

Po pierwszych emocjach, zapytaliśmy prezydenta o podsumowanie kampanii, plany na poniedziałek i ocenę wyniku wyborów. Pytaliśmy też, dlaczego tak późno pojawił się w sztabie, gdzie współpracownicy zbierali się już od godz. 21.

- Byłem w kontakcie telefonicznym ze sztabem i chciałem przyjechać wtedy, kiedy będą wszystkie wyniki nieoficjalne, ale z wszystkich komisji obwodowych - wyjaśnił.

Prezydent podziękował też wyborcom, za oddanie na niego głosów zarówno w pierwszej, jak i w drugiej turze.

- Ilość głosów teraz w drugiej turze jest wyższa niż w pierwszej i to pokazuje też, że przekonałem również tych, którzy nie zagłosowali na mnie w pierwszej turze, co mnie bardzo cieszy - powiedział.

Krzysztof Chojniak przyznał też, że kampania była dość wyczerpująca, a na pewno inna niż dotychczasowe.

- Na ocenę kampanii - na spokojnie, na chłodno, jeszcze przyjdzie czas. Trochę nas to kosztowało. Trzeba przede wszystkim to odespać. I przeprowadzić taką analizę. Myślę, że ta kampania była jednak inna, że te poprzednie, ale to i sytuacja się zmienia, i świat się zmienia, jeżeli chodzi o rodzaj prowadzenia kampanii. Z kampanii na kampanię te rozmiary są coraz bardziej przerażające. Kiedyś się ograniczało do ulotek, plakatów, a dziś są potężne banery i są zaangażowane wszystkie media. Nie wiem, czy jest jakaś granica, czy już się zbliżamy do tego maksimum. Pewne sytuacje, które ja obserwuję, ale myślę, że wyborcy też się ze mną zgodzą, wyglądają trochę dziwnie. Myślę, że to jest też efektem rywalizacji w skali ogólnopolskiej, a samorządy, i ci którzy biorą udział w wyborach samorządowych, biorą z tego wzorce.

Prezydent planuje też urlop, ale w poniedziałek normalnie stawia się w pracy.