Wypadek koło Parzniewic: pijany 17-latek wiózł 12-latka, rozbili się na drzewie. W Piotrkowie sprawca kolizji uciekł i poszedł na taksówkę...
Jak podaje Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie, w poniedziałek, 10 sierpnia, po godzinie 14, na drodze Parzniewice - Bukowa przy skręcie na Pawłów Górny doszło do wypadku, w którym uczestniczyło dwóch nieletnich. Policjanci ustalili, że 17 - letni kierujący (bez uprawnień) oplem astrą w pewnym momencie stracił panowanie nad autem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Chłopak, jak się okazało, miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. On i jego 12-letni pasażer z ogólnymi obrażeniami ciała zostali przewiezieni karetką pogotowia do szpitala w Bełchatowie. 17-latek za swój czyn będzie odpowiadał jak dorosły.
Praktycznie w tym samym czasie, w Piotrkowie Trybunalskim, kierowca citroena C4 jadący od Al. Armii Krajowej w kierunku ul. POW najechał na zaparkowanego po prawej stronie mercedesa, a ten z kolei uderzył w zaparkowanego audi. Jak opisuje asp. Gajewska, sprawca kolizji uciekł z miejsca zdarzenia wraz z pasażerem, ale świadek nagrała filmik, na którym widoczne były ich wizerunki. Policjanci ruszyli na poszukiwania zbiegów i wypatrzyli ich jadących taksówką. Kierowca citroena był pijany - miał 2 promile alkoholu w organizmie. Odpowie za to przed sądem.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?