Do Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie skierowali akt oskarżenia, w którym kobiecie zarzuca się znęcanie nad czterema psami poprzez porzucenie ich przy ul. Cmentarnej. Grozi jej do dwóch lat pozbawienia wolności.
- W najbliższych dniach prokurator po przeanalizowaniu materiału dowodowego, o ile będzie wystarczający, zdecyduje o przesłaniu aktu oskarżenia do sądu - mówi Dorota Mrówczyńska, prokurator rejonowy w Piotrkowie .
Młoda kobieta wyrzuciła cztery małe psiaki z auta, po czym szybko odjechała. Na szczęście przypadkowy świadek, który to zauważył nie pozostał obojętny i zawiadomił policję. Wolscy policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce, zaopiekowali się przestraszonymi szczeniakami i przekazali je piotrkowskiemu oddziałowi Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Szybko też namierzyli kobietę, która tłumaczyła się, że zostawiła je z nadzieją, że ktoś je przygarnie i wychowa.
Psiaki zostały zachipowane, i zaszczepione. Trzy w ciągu dwóch dni znalazły nowych właścicieli. Jeden czeka jeszcze w piotrkowskim schronisku.
Tu także trafiły kilka dni temu dwa szczeniaki, które ktoś porzucił w plastikowej reklamówce powieszonej na ogrodzeniu Środowiskowego Domu Samopomocy przy ul. Dmowskiego. Szczenięta przywiozły do schroniska pracownice domu, które zainteresowały się reklamówką.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?