Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zadłużenie firm w Piotrkowie i powiecie. Muszą oddać prawie 20 mln złotych zaległego długu.

Katarzyna Renkiel
Zadłużenie firm w Piotrkowie i powiecie
Zadłużenie firm w Piotrkowie i powiecie Archiwum Nasze Miasto
Zadłużenie firm w Piotrkowie i powiecie. 725 firm z Piotrkowa i powiatu piotrkowskiego ma do oddania prawie 20 mln złotych zaległego długu. Wszystkie trafiły do KRD.

Z najnowszego raportu Krajowego Rejestru Długów wynika, że kłopoty finansowe w naszym regionie ma ponad 700 przedsiębiorstw: 464 z miasta i 261 z powiatu, a liczba niezapłaconych zobowiązań sięga 2,4 tys.

Piotrkowskie firmy muszą spłacić ponad 11,3 mln zł zaległego długu, te z powiatu niewiele mniej bo aż 8,6 mln zł. Co ciekawe średnie zadłużenie wyższe jest w powiecie - 33,2 tys. zł, w mieście „tylko” 24,3 tys. zł. Także w zestawieniu maksymalnego zadłużenia miejskie firmy wypadają korzystniej - rekordzista musi zapłacić 373,2 tys. zł, w powiecie kwota ta jest trzy razy wyższa i wynosi 1 mln zł. Jeśli chodzi o całe woj. łódzkie to kłopoty finansowe ma 14.996 firm, które łącznie muszą oddać ponad 504,3 mln zł zaległego długu.

Jeśli chodzi o powiaty to tutaj niestety najgorzej wygląda sytuacja w Łodzi. 6 957 dłużników ma do spłacenia 231,8 tys. zł zaległego długu, a rekordzista musi zapłacić ponad 8,6 tys. zł. Łódzcy przedsiębiorcy przodują także jeśli chodzi o liczbę zobowiązań, których mają ponad 29,1 tys.

Porównując pozostałe powiaty województwa łódzkiego najbardziej zadłużone przedsiębiorstwa znajdują się w powiecie zgierskim, jest ich tam też najwięcej bo 1 055. Łącznie muszą oddać aż 30,9 mln złotych. Niewiele lepiej jest zresztą w powiecie pabianickim, w którym zadłużenie firm sięga 29,2 mln złotych, a liczba dłużników także jest zatrważająca - 799. Słabo w tym zestawieniu wyglądają także o dziwo firmy z powiatu bełchatowskiego - 22,8 mln złotych zadłużenia oraz kutnowskiego - 21,1 mln złotych.

Biorąc pod uwagę kryterium średniego zadłużenia (zaległe długi przedsiębiorstw wpisanych do KRD) to powodów do dumy nie mają ponownie przedsiębiorstwa z powiatu zgierskiego - 74 tys. zł do zapłaty, skierniewickiego - 62,5 tys. zł - wieruszowskiego - 60 tys. zł oraz bełchatowskiego - 55,1 tys. zł. Jeśli chodzi o średnie zadłużenie firm z województwa łódzkiego wynosi ono 33,6 tys. złotych.

Co ciekawe najbardziej zadłużona firma nie znajduje się w Łodzi, ale w powiecie kutnowskim, gdzie rekordzista musi spłacić aż 9,8 mln złotych długu. W „stolicy” województwa jest jednak niewiele lepiej bo jednno z przedsiębiorstw winne jest aż 8,6 mln złotych. Firmy z innych powiatów pozostają daleko w tyle pod tym względem.

Którzy przedsiębiorcy zatem najlepiej radzą sobie z finansami?

Najmniej dłużników wśród firm jest w powiecie skierniewickim bo tylko 76 choć tam niestety spore jest średnie zadłużenie. Nieźle pod tym względem jest w powiecie poddębickim - 127 dłużników - w którym zadłużenie jest najmniejsze i sięga jedynie 2,2 mln złotych. Poniżej 5 mln złotych zaległego długu mają także do oddania firmy z powiatu brzezińskiego - 3,4 mln zł, łaskiego - 4,7 mln zł, pajęczańskiego - 4,1 mln zł oraz skierniewickiego - 4,7 mln zł.

Najmniej średnio do spłacenia mają przedsiębiorstwa z powiatu poddębickiego - 17,4 tys. zł, brzezińskiego - 22,1 tys. zł i łaskiego - 23,1 tys. zł. Natomiast najmniejsze kwoty do zapłaty mają firmy z Piotrkowa Trybunalskiego - 373,2 tys. zł i powiatu brzezińskiego - 380,9 tys. zł.

Firmy nie sprawdzają z kim podpisują umowę

Z badania „Audyt windykacyjny”, przeprowadzonego przez Instytut Badań i Rozwiązań B2B Keralla Researach na zlecenie Kaczmarski Inkasso, firmy zajmującej się kompleksową obsługą wierzytelności, wynika, że prawie 50 proc. firm w kraju nie sprawdza kontrahentów przed zawarciem transakcji. Przedsiębiorcy szukają potwierdzenia wiarygodności firm na trzy sposoby: analizując dostępne dane finansowe, np. KRS (31 proc.), sprawdzając kontrahentów w biurach informacji gospodarczej, np. Krajowym Rejestrze Długów (25 proc.) i szukując opinii o partnerach wśród innych firm lub klientów mających doświadczenie we współpracy z danym podmiotem (25 proc.).

Co ciekawe, 2 proc. badanych firm bez żadnego wahania nawiązałoby ponownie relacje biznesowe z kontrahentem, który już kiedyś im nie zapłacił, a 45 proc. sprzedałoby towar lub usługę nieuczciwemu podmiotowi, gdyby ten zapłacił im pieniądze z góry.

Dlaczego połowa firm w ogóle nie sprawdza z kim podpisuje umowę?

Zdaniem Jakuba Kosteckiego, prezesa zarządu Kaczmarski Inkasso, wśród wielu przedsiębiorców utarło się przekonanie, że klienta sprawdzać nie wypada. - Mówią to także ci, którzy wielokrotnie mieli kłopoty z późniejszym odzyskaniem pieniędzy. Weryfikowanie kontrahenta nie oznacza braku zaufania w relacjach handlowych, lecz świadczy o odpowiedzialności za własną firmę - przekonuje Jakub Kostecki.

- Tak samo, jak automatyczne uruchamianie procedury windykacyjnej, gdy pieniądze nie wpłyną na konto. To sygnał dla klientów, że działamy profesjonalnie i pilnujemy finansów. Jesteśmy więc też wiarygodnym partnerem biznesowym - dodaje. O dziwo coraz mniej przedsiębiorców szukając opinii o potencjalnych klientach sięga po informacje dostępne w Internecie np. fora dyskusyjne i giełdy wierzytelności.

„Audyt windykacyjny” - badanie przeprowadzono w listopadzie 2017 r. na próbie 500 firm z sektora MSP (małych i średnich przedsiębiorstw).

Połowa przedsiębiorców deklaruje, że posiada plany działania w przypadku, gdy klient nie zapłaci. Z konsekwencją ich stosowaniu jest jednak różnie choć firmy nie przebierają w środkach żeby o zadłużeniu swojemu partnerowi przypomnieć. 79 proc. dzwoni do partnerów i przekonuje ich do wykonania przelewu, ponad połowa wysyła e-mail lub sms z przypomnieniem, a 11 proc. zabezpiecza się umieszczając na fakturze pieczęć z informacją, że w przypadku braku zapłaty sprawa zostanie skierowana do windykacji. Tylko 4 proc. firm reaguje jednak już następnego dnia po upływie terminu płatności. Najczęściej firmy upominają się o należności po tygodniu (40 proc.), po miesiącu (13 proc.), a nawet po trzech miesiącach (ok. 6 proc.).

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto