Jest szansa, że w tym roku na terenie zbiornika retencyjnego w Cieszanowicach powstanie kąpielisko z prawdziwego zdarzenia. Starostwo właśnie otrzymało pozytywną decyzję w tej sprawie od Wojewódzkiego Zarządu Gospodarki Wodnej i Melioracji w Łodzi, który zarządza tym terenem.
- Planujemy zorganizować kolejne spotkanie zespołu do spraw zapewnienia bezpieczeństwa wypoczywającym nad zbiornikami wodnymi w powiecie - mówi Aneta Stępień, asystent prasowy w starostwie. - Jego członkowie będą rozmawiać m.in. o tym, w którym miejscu takie kąpielisko miałoby powstać, ilu byłoby na nim ratowników.
Na razie starostwo wspiera ratowników WOPR-u, którzy ochotniczo patrolują teren kąpieliska w Bronisławowie i Smardzewicach.
Czytaj także Zalew w Cieszanowicach jest zaśmiecany przez przyjezdnych
- W ubiegłym roku zgłosili nam zapotrzebowanie na paliwo do łodzi motorowych, czego będą potrzebować w tym roku, dziś jeszcze nie wiemy - mówi Aneta Stępień.
Jest pewne, że w kwestii zapewnienia bezpieczeństwa wypoczywającym nad zalewem w Cieszanowicach współpracować będą chciały trzy gminy, na terenie których zbiornik się znajduje, czyli Rozprza, Gorzkowice i Łęki Szlacheckie.
Według Janusza Jędrzejczyka, wójta gminy Rozprza, stworzenie strzeżonego kąpieliska jest strzałem w dziesiątkę.
- Nad zalew przyjeżdża masa ludzi, nie tylko tutejszych, ale też z daleka, dlatego ważne jest, aby zapewnić im bezpieczeństwo - dodaje. - Strażacy z jednostki OSP mogliby patrolować teren łódką, którą mają na wyposażeniu.
Podobne zdanie ma Alojzy Włodarczyk, wójt gminy Gorzkowice, który uważa, że najlepsze tereny pod kąpielisko ma właśnie Rozprza. - My też możemy zaproponować pomoc naszych strażaków.
Podobne wsparcie deklarują Łęki Szlacheckie, na terenie których jest 70 proc. zbiornika.
- Pomysł ten przedstawiałem już ponad 10 lat temu, ale ciągle nie było środków. Może tym razem się uda - mówi Wojciech Błaszczyk, wójt Łęk Szlacheckich.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?