Przyłbice do ochrony twarzy dla personelu medycznego. Właśnie takie elementy na drukarkach 3D przygotowują studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie. Członkowie koła naukowego Abaculus, które działa przy instytucie zarządzania i inżynierii produkcji wykonują elementy na uczelnianym sprzęcie, ale też zachęcają o udziału inne instytucje, które mogą zaangażować się w akcję.
Studenci wykonali projekt i na tej podstawie staramy się drukować jak najwięcej sztuk, bo zapotrzebowanie jest bardzo duże - mówi Jacek Tomasiak, prodziekan wydziału nauk technicznych PWSZ w Nysie. Przyłbice wytwarzamy m.in. na potrzeby nyskiego szpitala i placówki w Głuchołazach.
Jak do tej pory studenci wykonali już ponad 100 przyłbic. Udało się to zrobić przy wsparciu lokalnych firm.
Maseczki też potrzebne
Swoją pomoc dla medyków zaoferowała też grupa pań z Nysy i okolicznych miejscowości. Zorganizowały się na facebooku i szyją maseczki dla służby zdrowia i innych instytucji. To inicjatywa ponad setki kobiet z Nysy, które założyły internetową grupę „Nysa szyje maski dla medyków”. Tutaj organizują się, dzielą materiałami i projektami oraz przekazują informacje o potrzebujących instytucjach. Wyszyte przez nich maseczki trafiają w najróżniejsze miejsca.
Wczoraj partie naszych maseczek zostały przekazane do hospicjum, domu pomocy społecznej oraz poradni chirurgiczno-ortopedycznej - wylicza Magdalena Małota, założycielka facebookowej grupy. Dzisiaj pojadą też do szpitala w Białej.
Zapotrzebowanie na maseczki liczone jest w setkach. Prosi o nie wiele instytucji. Tylko wczoraj szefowa grupy „Nysa szyje maski dla medyków” przekazała partię 400 sztuk.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?