Rekordowo drogie odśnieżanie...
- W budżecie miasta nie ma zarezerwowanej kwoty na zimowe utrzymanie dróg, a ostateczny koszt akcji zima poznamy po zakończeniu sezonu - informuje Monika Pawlak z łódzkiego urzędu miasta.
W tym sezonie jednorazowy wyjazd urządzeń kosztuje ponad 500 tys. zł. Przed rokiem kosztował ok. 344 tys. zł, a rok wcześniej - ok. 325 tys. zł. Podwyżka w porównaniu do ubiegłego sezonu jest drastyczna i wynosi ponad 30 proc. Jak mówią urzędnicy, główne powody to droższe niż w poprzednich latach paliwo i surowce.
Na pół miliona złotych, które jednorazowo wydaje urząd, składa się odśnieżanie i posypywanie solą głównych ulic w mieście - 476 tys. zł - oraz dróg wewnętrznych - ponad 24 tys. zł. Wydatek jest w rzeczywistości jeszcze większy, gdyż dochodzi do tego odśnieżanie ulic III i IV kategorii, a także odśnieżanie dróg wew. w trybie interwencyjnym i posypywanie w trybie awaryjnym wiaduktów i estakad.
- Jeden wyjazd sprzętu oznacza odśnieżenie 3 049 km pasów dróg - mówi Monika Pawlak.
Ponad 3 tys. km dziennie.
Jeden wyjazd obejmuje 2 tys. km łódzkich ulic, a także 181 km dróg wewnętrznych. Należy do tej sumy doliczyć również wyjazdy na ulice III i IV kategorii, których jest w sumie 577 km oraz wyjazdy w trybie interwencyjnym na drogi wewnętrzne, czyli dodatkowe 292 km.
Firmy odpowiedzialne za odśnieżane, mają płacone za każdy przejechany kilometr - nie natomiast za gotowość do wyjazdu. Takich przedsiębiorstw jest w sumie 18. Obsługują 14 rejonów miasta, a o odśnieżanie ul. Piotrkowskiej odpowiedzialny jest Łódzki Zakład Usług Komunalnych. Na najważniejsze łódzkie ulice może wyjechać 108 pługów celem odśnieżania i posypywania, a na drogi wew. - 41 ciągników.
W sezonie 2021/2022 akcja zima kosztowała 12,3 mln zł, a w sezonie 2020/2021 - 13,2 mln. Rekordowo mało wydano w sezonie 2019/2020. Zima była wówczas łagodna i wyjazdy kosztowały miasto jedynie 2,8 mln zł.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?