Kolejki na stacjach paliw w Piotrkowie: To był armagedon
W czwartkowy wieczór trudno było znaleźć stację paliw w Piotrkowie, do której nie ustawiałyby się długie kolejki samochodów.
- Całe miasto stoi po paliwo, to jest jakiś armagedon dosłownie i w przenośni - można było usłyszeć od pracownika jednej ze stacji w Piotrkowie.
Na wielu stacjach ceny paliwa w ciągu zaledwie kilku godzin poszybowały nawet o 50 groszy, próbowano wprowadzać limity i tankowanie tylko do baku. Dzisiaj, 25 lutego, na większości stacji ceny oscylują w granicach 5,70 zł. Pod wieczór na stacjach znowu mogą pojawić się kolejki.
Po tym jak m.in. Agrounia ujawniła, że na stacji koło Błaszek (powiat sieradzki) cena paliw "skoczyła" do 9,99 zł, prezes Orlenu, Daniel Obajtek zapowiedział na Twitterze: - W trybie natychmiastowym rozwiążemy umowę z tą stacją, jak również z każdym innym odbiorcą naszych paliw czy operatorem stacji korzystającej z naszego szyldu, który będzie próbował wykorzystać aktualną sytuację do nieuczciwych praktyk i manipulowania cenami paliw.
Wcześniej zapewnił, że Polska jest zabezpieczona i paliw na stacjach nie zabraknie.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?