Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronacja obrazu Matki Bożej Pocieszenia w Bęczkowicach

Karolina Wojna
Ks. kardynał Stanisław Dziwisz przy obrazie Matki Boskiej Pocieszenia podczas uroczystości koronacji
Ks. kardynał Stanisław Dziwisz przy obrazie Matki Boskiej Pocieszenia podczas uroczystości koronacji
Były łzy wzruszenia i gromkie oklaski, gdy pobłogosławione przez Benedykta XVI złote korony ozdobiły wizerunek od wieków słynący łaskami. Korony nakładał kardynał Stanisław Dziwisz, który podczas homilii przypomniał ...

Były łzy wzruszenia i gromkie oklaski, gdy pobłogosławione przez Benedykta XVI złote korony ozdobiły wizerunek od wieków słynący łaskami. Korony nakładał kardynał Stanisław Dziwisz, który podczas homilii przypomniał wiernym, że to oni są największą koroną Matki Bożej Pocieszenia. - To wy sami - mówił do zgromadzonych tłumów - choć rękami biskupów, koronujecie waszą królową.

Słowa kardynała Dziwisza wielokrotnie przerywały gromkie brawa przybyłych na uroczystość koronacji obrazu Matki Bożej Pocieszenia. - Obrazu, do którego od kilku wieków pielgrzymowali wasi praojcowie i ojcowie. To ich wiara i wasza wiara przygotowała ten znaczący akt - przypominał kardynał, który pozdrowił też goszczącego w austriackim Mariazell papieża Benedykta XVI oraz przywołał wspomnienie o Janie Pawle II. - Przez długie lata uczył nas jak zawierzyć Matce Bożej, jak być dla niej Totus Tuus (Cały Twój - przyp. red.) - podkreślił kardynał Stanisław Dziwisz, przypominając ostatnie słowa papieża Polaka.

Obok próśb o dalszą opiekę nie tylko nad Bęczkowicami, w homilii nie zabrakło też słów kierowanych do polityków, których w Bęczkowicach reprezentował m.in. były marszałek Sejmu Marek Jurek. - W tych dniach prosimy zwłaszcza za sprawujących władzę, by pełnili bezinteresownie swoją służbę i troszczyli się o dobro wspólne w naszej ojczyźnie. Jeżeli uważają się za chrześcijan, aby przemawiali zawsze językiem miłości oraz szacunku do drugiego człowieka - zaapelował kardynał Dziwisz, a uczestniczący we mszy samorządowcy, m.in. wojewoda łódzki Helena Pietraszkiewicz, wójtowie Łęk, Gorzkowic, Masłowic, starosta piotrkowski i prezydent Piotrkowa - słuchali jego słów bardzo uważnie.

Koronacyjna msza została odprawiona przy sanktuarium na Pociesznej Górce, do którego wierni oddający się Matce Bożej Pocieszenia pielgrzymują od kilku wieków. Tradycji stało się zadość także podczas sobotnich uroczystości - cudowny obraz, na co dzień umieszczony w kaplicy bęczkowickiego kościoła, został przeniesiony przez wiernych na Pocieszną Górkę w uroczystej procesji, której przewodniczył arcybiskup częstochowski ks. Stanisław Nowak. Słynący łaskami wizerunek przez trzykilometrową trasę nieśli m.in. księża i nauczyciele z dekanatu gorzkowickiego, parafianie z Bęczkowic, samorządowcy, Rycerstwo Niepokalanej z gminy Kamieńsk, klerycy z seminarium duchownego w Częstochowie i wierni z dekanatów rozprzańskiego i kodrąbskiego.

Matka Boża Pocieszenia ściągnęła też wiernych z całej Polski. - Dla mnie to wielkie wydarzenie - mówiła wzruszona Maria Kamińska, która do Bęczkowic przyjechała z Warszawy. - Urodziłam się w tych okolicach - w gminie Ręczno, dlatego obecność podczas tej koronacji jest dla mnie bardzo ważna.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto