Protest wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami odbył się w Rynku Trybunalskim w Piotrkowie - ZDJĘCIA

Protest wsparcia osób z niepełnosprawnościami w Piotrkowie Trybunalskim

Społeczność rodziców i opiekunów w całej Polsce przyłączyła się do protestu wsparcia osób z niepełnosprawnościami. Domagają się, by ustawa o rencie socjalnej ponownie została rozpatrzona przez parlamentarzystów - chcą podwyżki renty socjalnej do poziomu minimalnego wynagrodzenia. Protest odbył się również na Rynku Trybunalskim w Piotrkowie, w dniu święta kobiet, 8 marca.

- Wszyscy borykamy się z problemami mając osoby niepełnosprawne w domu. Ciąży na nas obowiązek, by tymi dziećmi się zaopiekować i chcemy się opiekować - mówiła jedna z uczestniczek protestu, która opiekuje się synem z niepełnosprawnościami. - Niestety, pieniążki, które dostajemy nie wystarczają na nic, kompletnie. To 1200 zł, które dostajemy, to jest hańba! Co my możemy za te pieniądze zrobić? A koszty, opłaty, ceny leków rosną gwałtownie. Jesteśmy tym wszystkim zbulwersowani i oczekujemy, że wreszcie rząd pochyli się nad osobami niepełnosprawnymi - dodała.

Protestujący walczą przede wszystkim o wyższą rentę socjalną dla opiekunów osób z niepełnosprawnościami. Do Sejmu trafił projekt obywatelski w tej sprawie. Zebrano już ponad 200 tysięcy podpisów. Projekt złożony przez środowisko opiekunów walczących o prawa osób z niepełnosprawnościami zakłada wypłatę renty socjalnej w wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia, czyli 3490 złotych. Obecnie dorosłe osoby z niepełnosprawnościami otrzymują miesięcznie 1217 złotych.

- Obecnie są to bardzo małe pieniądze - mówiła kolejna matka. - My musimy się czasem zapożyczać, albo ostatni grosz wyłożyć na to, by nasze dzieci mogły skorzystać z jakichkolwiek rehabilitacji, dodatkowego leczenia. I jesteśmy przy tych dzieciach 24 godziny na dobę. Dobry gospodarz dba o swoją rodzinę, a tym, co zostaje dzieli się z innymi. U nas jest odwrotnie. Nasze dzieci, najbardziej pokrzywdzone przez los, dostały ochłapy dosłownie - dodała.

To kolejny protest solidarności z rodzinami osób z niepełnosprawnościami w Piotrkowie.

- Pięć lat temu też tutaj stałyśmy i protestowałyśmy w imieniu osób niepełnosprawnych, którym było ciężko i które miały problemy. - mówiła z kolei Małgorzata Pingot, organizatorka środowego spotkania na piotrkowskiej starówce. - Mamy nadzieję, że głosy pod projektem złożonym w Sejmie szybko zostaną policzone i projekt trafi pod obrady - dodała i wskazała także, że oprócz finansowych problemów, z jakimi zmagają się opiekunowie osób niepełnosprawnych, jest jeszcze problem z asystentami osób niepełnosprawnych czy problem z dostępem do rehabilitacji z NFZ, gdzie kontrakty są bardzo często niedoszacowane.