Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez ściemniania. Felieton Pawła Lareckiego z tygodnika "7 Dni": Ta nasza złota, polska jesień

Paweł Larecki
Bez ściemniania. Felieton Pawła Lareckiego z tygodnika "7 Dni": Ta nasza złota, polska jesień
Bez ściemniania. Felieton Pawła Lareckiego z tygodnika "7 Dni": Ta nasza złota, polska jesień arch. pryw.
Jesień idzie przez park. Na ławce przysiada kobieta, też w jesiennym wieku, spragniona ostatnich promieni słońca, bajkowego widoku opętanych barwami drzew i leniwie ciągnących się nitek babiego lata, a z dala od zgiełku ulic – ciszy i czystszego powietrza.

Bez ściemniania. Felieton Pawła Lareckiego z tygodnika "7 Dni": Ta nasza złota, polska jesień

Z błogostanu wyrywają ją ludzkie głosy. Ludzkie? Głosy?! Nieopodal grupka pięciu dwunasto- , góra - trzynastolatek. Takich w wieku jej wnuczki. Na oko, normalne dzieci: zadbane i obowiązkowo w dziurawych dżinsach. Ale tylko na oko.

Z ich otworów gębowych - bo trudno napisać - ust, wartkim nurtem płynie słownictwo wprost z rynsztoka. Co gorsza, tematyka „rozmów” dosyć obsceniczna, gdzieś z okolic stron porno.
- Wsadzę ci ten kij w d..ę.
- A nieprawda, bo w odbyt!

Więdnące uszy każą kobiecie zwrócić uwagę uczennicom: - A po ile wy macie lat?
- A co to panią obchodzi? Dużo! I niezawstydzone, brną w wulgaryzmy.
- Powiem waszym mamom, jak ich córki wyrażają się – emerytkę zebrało na odwagę.

Młode „damy” odchodzą na 40 metrów, nie przestając bez cienia zażenowania używać słów powszechnie uważanych za obelżywe. Posługują się nimi jak przecinkami. Kobieta robi zdjęcie, sądząc iż w końcu jakoś je tym wystraszy: kolorowa alejka, na dalszym planie - na trawniku, opisane tu „bohaterki”.

Z bezczelnym, zaczepnym pytaniem, dziewuszyska hardo podchodzą:
- Jakim prawem pani nas kameruje, co?
- A wy jakim prawem w miejscu publicznym używacie takiego języka? To miejsce publiczne, przyszłam tu odpocząć, nie chcąc być narażaną na takie przykrości.

Artykuł 141. Kodeksu wykroczeń przewiduje karę ograniczenia wolności, grzywnę do 1500 zł albo naganę za używanie słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym, mimo relatywnej powszechności i - niestety - pobłażliwości wobec takich patologicznych zachowań.

Pomijając pytania o rolę rodzinnego domu, szkoły i kościoła, nie uciekając się nawet do wielkich słów Zamoyskiego „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”, z trudem, ale trzeba pogodzić się z tym, że odpowiedzialności za wykroczenia nie ponoszą osoby poniżej 17. roku życia. Za to miejsce w domu poprawczym powinno dla pannic znaleźć się bez dyskusji, bo jeżeli teraz są tak chamskie, wulgarne i agresywne, to co będzie za 5, 10 lat? Nóż wsadzą pod żebro?

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto