Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez ściemniania. Gdzie ulica, tam znieczulica

Paweł Larecki
Paweł Larecki
Paweł Larecki Archiwum prywatne
C zy nauczyciel jest belfrem tylko do ostatniego dzwonka? Czy policjant jest gliną jedynie na służbie? Czy pracownik socjalny jest nim tylko do 15.30? Ksiądz - księdzem jedynie w kościele? A radny? Radnym tylko na sesji?

Czy sędzia jest sędzią tylko na sali rozpraw? Czy przechodzień jest ojcem jedynie w domu? A strażnik miejski? Tylko z radarem? Jeżeli nie, to dlaczego na ulicy udają oni ślepych i głuchych?

Bo jakżeż to jest, że nie widzą tych całych watah bardzo młodych ludzi - chłopców i dziewcząt, wałęsających się po zmroku albo i późnym wieczorem po zakamarkach miasta, sieniach, bramach, blokowiskach, krzakach i boiskach. Dziesiątkami i setkami. Te dzieci mają po 14 lat, widzę też 10-latków, a nawet 7-, 8-latków. Opuszczone, zaniedbane, z wyrytą już na młodych twarzach pokoleniową patologią - gromadzą się w grupkach i piją, palą, ćpają, patrząc tylko, co by tu złego zrobić. Strach koło takich przechodzić.

Rodzice ich w tym czasie są na libacji, bo który trzeźwy rodzic puszcza dziecko samopas, nie dbając choćby o to, czy lekcje odrobione. Ale przecież nauczyciel, policjant, pracownik socjalny, ksiądz, radny, sędzia, strażnik miejski - są trzeźwi. Straszna znieczulica! Na traktach wielu kultur rośnie kolejne stracone pokolenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto