Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez ściemniania. Kiedy pręgierz wróci do łask?

Paweł Larecki
Paweł Larecki
Paweł Larecki Archiwum prywatne
Rozwścieczeni kierowcy już od kilkunastu dni wystają licznie przy pręgierzu na piotrkowskim rynku - bezskutecznie, jak dotąd - oczekując na przywiązanie doń ku publicznej hańbie winowajcy, najpewniej kogoś z tego i tak już okrytego niesławą Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Dyrektora? A za co?

Za to idiotyczne zaplanowanie remontu Al. gen. Sikorskiego, na odcinku od Al. Armii Krajowej do ul. Kostromskiej. Otóż, roboty drogowe na tej głównej tętnicy komunikacyjnej miasta, w dodatku przecież - przelotowej, rozgrzebano na obu jezdniach... równocześnie! Wyłączając tylko ten czy inny pas ruchu.

Prawdopodobnie ktoś tam na tej całej Kasztanowej kierował się jakąś infantylnie pojmowaną troską o niezbyt dolegliwe ograniczenie ludziom przepustowości tej arterii. Tym to sposobem zgotowano kierowcom istne piekło, zmuszając ich do jazdy po... placu budowy, poprzecinanym co i rusz poprzecznymi rowami, w które samochody wpadają po osie kół. Cóż, najwidoczniej wyremontowanie najpierw prawej jezdni przy zapewnieniu ruchu na lewej, a potem zrobienie tego samego, tyle że na odwrót, przekraczało wyobraźnię prostego drogowca z Piotrkowa, miasta trybunalskiego. My, miejscowi - trudno, najwyżej wykosztujemy się jeszcze więcej na warsztaty samochodowe, ale przed przejezdnymi - wiocha, że hej!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto