Bez ściemniania. My też żądamy równych praw!

Niestety, czasy jednak nieco się zmieniły i wczoraj - w swoje święto - panie strajkowały, jak twierdzą, przeciwko łamaniu i ograniczaniu praw kobiet, choć nie określiły zbyt precyzyjnie, gdzie te prawa są łamane. Ponieważ był to Międzynarodowy Strajk Kobiet, to być może chodziło o te 500 milionów chińskich kobiet i dziewcząt bez podstawowych praw obywatelskich i politycznych, zmuszanych do aborcji i sterylizacji. Albo o Iran, bo kobiety, które w ostatnich wyborach zarejestrowały się tam jako kandydatki na prezydenta, zostały zdyskwalifikowane, zaś irańska konstytucja nie dopuszcza ich do zawodu sędziego. Dramat!

Wcale niedawno, bo 17 stycznia, miał miejsce Ogólnopolski Strajk Kobiet, nazwany Czarną Środą, w odróżnieniu od wczorajszego Czarnego Czwartku. Logicznym byłoby zatem spodziewać się gdzieś około maja jakiegoś - dajmy na to - Czarnego Piątku, czyli Międzyplanetarnego Strajku Kobiet w trosce o prawa Marsjanek czy innych kosmitek!

Wszystko pięknie - powiecie, ale kiedy my - chłopy, upomnimy wreszcie się o swoje prawa?! Należne nam i niezbywalne? A wyjdźmy na ulice, choćby i w obronie naszych praw do podrywania kobiet! Zawalczmy o nasze prawo do przytrzymania kobiecie drzwi i przepuszczenia jej w przejściu. Bo dzisiaj jest tak: jeżeli ją przepuszczę, to nazwie mnie męską, szowinistyczną świnią. Jeżeli przejdę jako pierwszy, to wyjdę na egoistycznego samca. A gdyby się zdarzyło, że wszedłbym w te drzwi równocześnie z nią, to odpowiem przed sądem za molestowanie seksualne! Kownacki mrugnął okiem do Pihowicz i afera jak cholera! A gdzie moje prawo do ustąpienia kobiecie miejsca siedzącego w autobusie czy pomocy przy założeniu płaszcza? Panowie, odzyskajmy też wolność decydowania o sobie.

Czy wiecie, że więcej kobiet niż mężczyzn przeżyło zatonięcie Titanica? Na początek, zrzućmy jarzmo zmywania garów. Dlaczego - poza Szkotami i Buszmenami - facet w kiecce to od razu transwestyta? Żądajmy zrównania wieku emerytalnego mężczyzn i kobiet. Maskuliści z całego Piotrkowa i okolic, łączmy się! Ich jajniki, nasze plemniki! Ich jajowody, nasze nasieniowody!