Podobno dostał pan posadę szefa działu utrzymania ruchu w szpitalu wojewódzkim?
Bardzo bym chciał, ale takiej posady nie dostałem, choć rzeczywiście zostałem zatrudniony w tym dziale, ale jako inspektor ds. utrzymania ruchu, a nie kierownik. I od razu uprzedzam pytanie o pensję - zarabiam jedną z najniższych krajowych.
Jakieś dodatki, premie?
Nie, tylko 1.900 zł brutto.
Podobno szef pańskiego działu ma zastąpić odchodzącego na emeryturę wicedyrektora Cichosza, a pan wejdzie za niego...
Nic na ten temat nie wiem. Pracuję dopiero od miesiąca. Wróciłem po 17 latach do szpitala.
Pracował pan już w szpitalu?
Szpital to moje pierwsze miejsce pracy. Trafiłem tu po skończonej szkole, tu poznałem moją przyszłą żonę.
W jakim charakterze pan tam wówczas pracował?
Byłem szefem kuchni.
Jak długo?
7-8 lat.
A potem otworzył pan swoją działalność gospodarczą?
Tak, sklep przy dworcu PKS. Ale, niestety, państwo nie dba o małych przedsiębiorców i po 17 latach zostałem zmuszony, żeby zamknąć działalność. Wróciłem do szpitala.
W jakich okolicznościach znalazł pan tę pracę?
Po zamknięciu sklepu byłem trzy miesiące na bezrobociu i w tym czasie szukałem pracy.
Jakie refleksje z bycia bezrobotnym? Trudno w mieście znaleźć pracę?
Kto szuka, na pewno znajdzie.
A pan jak znalazł? Ogłoszenie było?
Rozpytywałem wśród znajomych i przyjaciół. Usłyszałem, że jest taka potrzeba. Przyjąłem posadę zgodną z ukończonym kierunkiem moich studiów - doradztwo personalne i zarządzanie personelem, za najniższe wynagrodzenie.
Odpowiada pan za karetki pogotowia?
Na razie pod okiem kierownika uczę się procedur rozliczania kierowców i innych rzeczy niezbędnych w pracy. To ważny dział. Prowadzę kontrolę wewnętrzną, która pomaga znaleźć oszczędności dla szpitala.
Rozmawiał Marek Obszarny
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Szokująca oferta pracy. Warunkiem uczestnictwo w saunie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?