Ada Sztajerowska z Piotrkowa Miss Polski 2013 - wywiad

Prawie od tygodnia nosisz już koronę Miss Polski. Jak się czujesz jako najpiękniejsza kobieta w tym kraju?
Wspaniale, jestem bardzo szczęśliwa choć minęły dopiero dwa dni i jeszcze nie zdążyłam do końca ochłonąć. Nie sądziłam, że wygram, potraktowałam udział w konkursie jako nowe doświadczenie.

No właśnie, wiele dziewcząt narzeka, że są za grube, za chude, za wysokie, albo za niskie. Jak to jest u ciebie? Masz jakieś kompleksy związane ze swoim wyglądem?
Najważniejsze jest to, by dobrze czuć się we własnym ciele. Ja lubię siebie taką, jaka jestem. Akceptuję w pełni to, jak wyglądam i lubię swoją figurę.

Zobacz także Ada Sztajerowska z Piotrkowa została ogłoszona najpiękniejszą Polką

A co robisz, żeby zachować taką świetną figurę? Ćwiczysz, stosujesz jakąś specjalną dietę?
Przede wszystkim aktywnie wypoczywam, jeżdżę na rowerze i pływam. Ale nie stosuję żadnej specjalnej diety. Mogę jeść wszystko, na co tylko mam ochotę, to pewnie dzięki dobrym genom (śmiech).

Czym interesuje się obecna Miss Polski? Masz jakieś oryginalne hobby?
Przede wszystkim interesuję się modelingiem, tańcem i lubię uczyć się języków obcych. Mówię po angielsku. Ze szkoły pamiętam niemiecki, rozpoczęłam też naukę włoskiego. Mam w planach kontynuowanie nauki włoskiego i może hiszpańskiego.

A skąd u Ciebie takie zainteresowanie właśnie językami obcymi?
Jest to związane z kierunkiem, jaki studiuję, czyli glottodydaktyka na filologii polskiej na Uniwersytecie Łódzkim. To kierunek, który umożliwia naukę języka polskiego jako obcego. A właśnie tym chciałabym się w przyszłości zajmować. Oczywiście jakieś plany wiążę także z modelingiem.

Pamiętasz swoje początki w tej branży? Był stres podczas pierwszych pokazów?
Miałam chyba około 16 lat, gdy poszłam z mamą na casting do jednej z łódzkich agencji. Mama i znajomi zawsze powtarzali mi, że powinnam spróbować, bo mam świetną figurę. Więc postanowiłam tak zrobić, w końcu to zawsze jakieś nowe wyzwanie, a ja lubię się ich podejmować. Poza tym, to także okazja do poznania nowych, ciekawych ludzi.

A jak chodzenie w butach na wysokich obcasach? Lubisz to? Podczas finału uczestniczki musiały zejść w niebotycznie wysokich szpilkach z dosyć stromych schodów. Nie bałyście się potknięć?
Tak, to było dosyć stresujące. Ale przyznam, że ja nie mam problemu z chodzeniem w butach na wysokim obcasie. Pamiętam, że podczas jednego z pierwszych castingów w moim życiu sama uczyłam niektóre dziewczyny, jak się w nich poruszać.

Jak wyglądały przygotowania do finału konkursu? Pewnie dużo czasu spędziłyście na próbach?
Przygotowania zaczęły się gdy zgłosiłam się do konkursu Miss Ziemi Łódzkiej, który wygrałam. Następnie odbył się ćwierćfinał i półfinał ogólnopolski. 29 listopada rozpoczęło się zgrupowanie w Podzamczu, na którym uczyłyśmy się układów choreograficznych.

Jakie obowiązki czekają teraz Miss Polski?
W najbliższym czasie oczy wszystkich będą zwrócone właśnie na Ciebie. Przede wszystkim będę brać udział w akcjach charytatywnych. Już jako gimnazjalistka chciałam pomagać, dlatego też zgłosiłam się do wolontariatu w domu dziecka. Poza tym czekają mnie przygotowania do Miss World 2014.

Jaką jesteś osobą? Jak byś siebie opisała?
Raczej spokojną i opanowaną, a te cechy bardzo przydają się w codziennym życiu, ale również i na scenie. Poza tym potrafię cieszyć się z małych rzeczy.