Bez ściemniania. Karuzela, karuzela, świat się kręci i umiera...

Rak toczy nam życie. Z tym, że panie już chętnie stosują palpacyjną samokontrolę piersi. Teraz obmacać się kazał prezydent Chojniak. W związku z wrzawą o przekrętach przy zakupie przez podległy mu OSiR hali balonowej od radnego Żerka, tfu - od jego taty, zlecił prokuraturze sprawdzenie co i jak, albowiem dyrektor ośrodka Heinzel przysięga, że wszystko w porządeczku. Nie wiem, co prokuratura. Ale radny mandat utracić powinien jak nic!


Nie biegnę do Focusa popatrzeć na Magdę Gessler. Raz - że nie trawię jej, hm, temperamentności, a dwa - jej kuchni nie trawię. Jestem na diecie bezglutenowej, a w knajpach Gessler takich dziwolągów jak ja, sobie ważą lekce. I z ewentualnej nagrodokolacji "U Fukiera" rezygnuję, bo wystrój wnętrza przytłoczony tam detalami, co męczy wzrok.

W ogóle, pisywanie tych felietonów mnie męczy, dlatego teraz wyręczam się wczorajszym wpisem na forum internauty lukcha: "Jestem wielkim przeciwnikiem łączenia wydarzeń kulturalnych z centrum handlowym, a jeszcze większym - promowania tego rodzaju zachowań. To nie jest miejsce spotkań, to nie jest teatr, to nie jest ośrodek kultury czy sportu. To jest sklep! (...)"
.

Piłkarze łódzkiego Widzewa spotkali się z dzieciakami w piotrkowskiej dwunastce. Brawo - wychowanie przez sport, ale minus za niezłą wtopę: zawodnicy uszczęśliwili ucznia podstawówki sportową koszulką z bijącym w oczy logo "Harnaś - Browary Okocim" (Carlsberg Polska jest głównym sponsorem klubu).


Sklepowa ze spożywczaka obok: Panie, wrzuciła ja kartkę na tego Żerka z listy RiG-u, iżby mi interes jakoś szedł, a on tera za podwyżką podatków rękę podniósł i z torbami pójdę! Tak się przehandlował z opozycji do rządzącej koalicji za balona! Ale że ten Kozłowski?! Taki to tropiciel depczący urzędnikom po piętach, a też zagłosował za prezydenckimi podatkami, które mnie tera zjedzą!