Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez ściemniania... Na wojnę z reklamami! - felieton Pawła Lareckiego

Paweł Larecki
Paweł Larecki
Paweł Larecki Archiwum prywatne
Dzika żądza zysku i brak szacunku dla współobywateli mnożą te panoszące się nachalnie krzykliwe reklamy, agresywne wizualnie, często głupawe w treści.

Przedsiębiorcy, sklepikarze, restauratorzy, jak i olbrzymie koncerny - prawem kaduka - zawłaszczają sobie wspólną przestrzeń publiczną, robiąc z niej miejsce do zachwalania towarów i usług.

Prowadząca intensywną kampanię wyborczą kandydatka na prezię Marlena Wężyk-Głowacka, wyszła z kolejnym, tym razem 11-punktowym programem pt. „Piękne miasto bez brzydkiej reklamy”. Zmysły wrażliwej na piękno piękności razi turpistyczna szpetota miasta, podobnie jak i mnie, jako że już pięć lat temu w swoim felietonie śpiewałem tutaj tak: „Mam tak samo jak ty, miasto moje, a w nim… ład wizualny, bez tych okropnych reklam!”

Przecież nawet ten Trakt Wielu Kultur, wytyczony za ciężkie pieniądze, ginie pod szmatami chaosu, zdycha pod szyldami brudu i brzydoty. Nasza walka o prawo mieszkańców do życia w estetycznym ładzie wydaje się być przegraną z kretesem: jarmarczna pstrokacizna triumfuje, aż mdli na widok czegoś takiego. Na domiar złego, połowę stanowią zwisające brudne, zniszczone i stare reklamiska.

Prawne przywracanie estetyki zacząć trzeba od powiązania planu zagospodarowania przestrzennego z utworzeniem parku kulturowego. Ustawa z 2003 r. umożliwia organizowanie takich parków służących ochronie zabytków, ale np. art. 17 pkt 3 mówi, iż na terenie parku można ustanowić zakazy umieszczania tablic, napisów, ogłoszeń reklamowych i innych znaków niezwiązanych z ochroną parku.

Po praktyczne rady, jak tego byka pochwycić za rogi, trzeba by pojechać do Sopotu albo Krakowa, gdzie oko już cieszą sukcesy w walce z reklamową wolną amerykanką. Reguły są tam ściśle określone: dopuszcza się tylko informacje o najemcach lokali - szyldy, tabliczki informacyjne, znaki firmowe - w określonych miejscach i gabarytach. Reklam nie wolno wieszać niżej, niż 2,5 m. Wprowadzono zakaz używania neonów i mocowania więcej, niż jednej reklamy dla jednego przedsiębiorcy. Pora na czyny, bo jak w tym cholernym zapyzialstwie wyglądać będzie wkrótce gmach nowoczesnej mediateki?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto