Bez ściemniania. Nowe, czyli stare

Oho, zaraz pewnie momenty będą, myślę sobie. Ale gdzie tam! Rzecz o rozmowach w urzędzie z Tajwańczykiem na temat oferty inwestycyjnej Piotrkowa. Gościa zaciągnęli aż na starówkę: jak on tam sobie popatrzył na ten folklor, a jak posłuchał jeszcze tego folkloru, to pewnie długo go nad Strawą nie zobaczymy! Pokazali mu też jezioro Bugaj, tylko po co, skoro asystent Jankowska buduje tam Disneyland!

Nie ma co się napalać, bo Chińczyk ani chybi jest właśnie w objazdówce po Polsce, np. w sierpniu z identycznymi tekstami bawił w Radomiu. W ogóle bym się nie napalał: po co nam psuć stosunki z ChRL?


Miasto dla ratowania taboru MZK zakupiło dwa nowe, czyli stare autobusy (jeden nowy z 2003 r., a drugi nowy z 2001 r.). Za te dwa many magistrat zapłacił 280 tys. zł. Ale internauta "Piotrkowianin" - specjalista od transportu i komunikacji, raz-dwa znalazł - i także w Niemczech - solarisy z tych samych roczników, z podobnym przebiegiem, po 15.000 euro za pojazd, czyli mogliśmy wzbogacić się o cztery autobusy! Wprawdzie Bełchatów sprawił sobie właśnie osiem klimatyzowanych solarisów prosto z fabryki, ale tam komunikacji miejskiej nie dorzyna prywatna konkurencja.


Proboszcz od fary obecny przy wmurowaniu aktu erekcyjnego w fundament Centrum Idei Ku Demokracji z zazdrością patrzył na księdza rektora od Panien, któremu pieniądze na budowę płyną z Unii i archidiecezji, podczas kiedy na remont zabytkowej farnej wieży parafia upraszać musi o datki. Wraz z dokumentem zamknięto w zacementowanej tubie dla potomnych środowy numer "Naszego Dziennika". Tradycyjnie wkłada się wydanie miejscowej gazety z dnia uroczystości. Więc się dziwię, dlaczego nie włożono... naszego "Dziennika"?!


Kandydata Bujaka zastąpił na łańcuchu przy budzie młody radny Miazek, a przy żalach nad upadkiem polskiej szkoły kandydata Ostrowskiego wsparł wiceprezes ZG ZNP Baszczyński. Zaś kandydatowi Dobkowskiemu sugeruję zdjąć z YouTube'a jego, hm, wystąpienie...