Felieton
Większość zdarzeń drogowych to wypadki bez sensu i nie powinny były one nigdy się wydarzyć. I w wielu krajach bardziej rozwiniętych cywilizacyjnie jest ich znacznie mniej. Tragiczne rozwiązania komunikacyjne, stan jezdni wołający o pomstę do nieba i takie skandaliczne drogi, jak nasza DK12 - Droga Śmierci, śmiało można rzec, El Camino de la Muerte w Boliwii. Słusznie zatem, iż zdesperowana ludność protestuje organizując się i decydując na blokady, które są wołaniem na puszczy, odbijającym się w biurach Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, niczym groch o ścianę.
Zapowiedzi tejże GDDKiA, jakoby do przyszłego roku na odcinku Piotrków - Sulejów miało powstać 7 zatok autobusowych, które poprawią bezpieczeństwo pieszych i z oświetlonymi przejściami przez zabójczą trasę, to leczenie kiły pudrem. Jedynym rozwiązaniem na lata jest tylko i wyłącznie budowa drogi w nowym śladzie, z nowymi mostami na Luciąży i Pilicy.
Ale to sen szaleńca, chyba że spełniłyby się opowiastki Gawkowskiego z „Wiosny” Biedronia o przeniesieniu GDDKiA ze stolicy do Piotrkowa, ha! Mamy tutaj dwie strony medalu. Jedna - to skandaliczne drogi, a śmiertelna „12” to już czysty Hitchcock: sielski dukt zbudowany onegdaj dla konnych wozów, w teraźniejszej epoce szosa dla dziesiątków tysięcy pojazdów, w tym tirów-potworów. Stąd te potworności z metą na cmentarzach. Druga zaś strona tego medalu to czynnik ludzki, czyli kierowcy, winni temu, że na jezdniach trup ściele się gęsto. Jeżdżą trumnami na kołach, a nowymi cisną, ile fabryka dała. Wyprzedzają na trzeciego, nierzadko po alkoholu albo wręcz nietrzeźwi. Jedzą, piją i palą za kierownicą, z muzycznym łomotem w środku. Panie malują usta. A rozmowy telefoniczne, w tym poprzez wideokomunikatory i pisanie esemesów to norma.
Myślenie za kółkiem przydałoby się nawet większej liczbie kierujących, niż sobie wyobrażamy. Połowa kierowców nigdy w życiu nie powinna była otrzymać prawa jazdy. Wybieranie się obecnie samochodem w podróż to gra w rosyjską ruletkę. Dlatego polecam pociągi.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?