Rabusie wleźli przez ogrodzenie - uwaga! - w biały dzień, na strzeżony przez firmę ochroniarską plac budowy, wyłamali kraty w oknie, dali nura do kontenera, rozpruli pancerną szafę, zwinęli bilety NBP i rozpłynęli się.
A wokół ruch jak na Marszałkowskiej: remont stacji wre, kręcą się podróżni, pociągi przystają, pekaesy podjeżdżają, niedaleko przystanki komunikacji miejskiej, pod nosem na postoju sznur taksówek, raz po raz przemyka obok radiowóz to policji, to straży miejskiej, defilują piesze patrole stróżów prawa, zaglądają sokiści, a baczne oko na okolicę mają też dworcowi "rezydenci". Naprzeciwko obrotowa kamera monitoringu miejskiego. Zepsuta, jak większość?
Może gdyby już ta kawiarnia na wieży ciśnień była czynna, to ktoś z góry by coś dostrzegł znad porannej kawy z tygodnikiem "7 Dni". A trzeba było kazać usiąść jednemu z ochroniarzy na tych banknotach albo wsunąć je majstrowi pod żółty kask! - Nie będę dobrze wspominał Piotrkowa - unosi się niepotrzebnie honorem kierownik robót, bo przecież firma ubezpieczenie ma.
Jak ten bank, którego placówkę w Ręcznie obrabował we wtorek amator na rowerze. Wierzyć chcę, że pazerność i brak hamulców moralnych odbiją się czkawką na zyskach firmy oferującej tzw. chwilówki. Diabli już z tym, że miasto zalepione jest i zasłane ich ulotkami reklamowymi.
Bulwersuje to, że informacje o pożyczkach przesłania wielki napis Akcja "Znicz", zajmujący jedną trzecią reklamy, a słowo "Znicz" bije po oczach najsilniej. Jak i rysunek związany ze Wszystkimi Świętymi: duża świeczka z płomieniem. Nazwa Akcja ,,Znicz" nie jest dla policji zastrzeżona, ale od lat kojarzy się w Polsce z działaniami mundurowych w okresie Święta Zmarłych, zwiększającymi bezpieczeństwo odwiedzających tłumnie cmentarze, z utrudnionym poruszaniem się po mieście i kłopotami z parkowaniem, z korkami na drogach. Zmanipulowany, niesmaczny i nieetyczny pomysł na zbijanie kasy. Wstyd. Ale taka reklama zadziała odwrotnie.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?