"Tuż przed maturą kwitły kasztany" - śpiewał kiedyś Wojciech Gąsowski . W tym roku pierwszy raz od bardzo dawna drzewa nie zdążą zakwitnąć przed egzaminem dojrzałości.
Rzeczywiście, nie pamiętam, kiedy ostatnio była taka sytuacja. Wszystkiemu winna jest zima, która w tym roku zdecydowanie się przedłużyła, co spowodowało skrócenie czasu wegetacji. Kasztany, aby zakwitnąć, potrzebują odpowiedniej temperatury. Musi być przynajmniej 5 stopni Celsjusza. A w tym roku w kwietniu jeszcze śnieg leżał. Wiem, że klimat się zmienia, ale ponoć ostatnio taka sytuacja miała miejsce ponad 80 lat temu.
Jak bardzo okres wegetacji kasztanowców został skrócony?
Sporo, zazwyczaj już w marcu pojawiały się pierwsze liście, o tej porze już dawno powinny się pojawić kwiaty, a teraz ledwo widać pierwsze pączki.
Czy klimat zmieni się aż tak bardzo, że kwitnące kasztany przestaniemy kojarzyć z maturami?
Miejmy nadzieję, że nie. Do tej pory różne anomalie pogodowe zdarzały się, ale rzadko. Kasztany tak naprawdę, kiedy kwitną, owocują i zrzucają liście, wyznaczają nam pory roku. Przez późne przyjście wiosny cała przyroda budzi się do życia z opóźnieniem, co zresztą widać wokół.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?