Tragiczny początek długiego weekendu na drogach powiatu piotrkowskiego. W piątek na krajowej jedynce doszło do zderzenia trzech samochodów, w wyniku którego śmierć poniosły dwie osoby, a dwie są poważnie ranne.
Kierujący oplem astrą 40-letni mieszkaniec woj. kujawsko-pomorskiego, po zatankowaniu gazu na stacji benzynowej, w niedozwolonym miejscu próbował włączyć się do ruchu skręcając w kierunku Katowic. Przy wykonywaniu tego manewru, nie zachował należytej ostrożności i został uderzony przez nadjeżdżającą od strony Warszawy skodę octavię.
Zdaniem świadka zdarzenia opel astra intensywnie zapalił się w momencie uderzenia, po czym został odrzucony ponad 100 metrów od skrzyżowania a w oba auta uderzył volkswagen golf kierowany przez 41-letniego mieszkańca woj. małopolskiego. Być może na zapalenie auta podczas zderzenia miało wpływ tankowanie gazu kilka minut wcześniej.
Podróżujące oplem małżeństwo zginęło w płonącym samochodzie. Ich 10-letni syn cudem przeżył - dziecko podczas uderzenia wypadło przez okno. Chłopiec z niewielkimi obrażeniami trafił do szpitala.
Do szpitala trafiły także 40-letnia kierująca skodą mieszkanka Częstochowy oraz jej pasażerka. Stan ten drugiej kobiety określany jest jako ciężki.
Utrudnienia w ruchu trwały kilka godzin. Policja zorganizowała objazd dla samochodów osobowych.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?