- To dla nas bardzo ważna decyzja, bo wiatraki nie tylko zagrażałyby bezpieczeństwu pilotów i skoczków spadochronowych, ale też powstrzymałyby rozwój lotniska - mówi Jarosław Cempel, dyrektor AZP.
SKO rozpatrywało sprawę pod względem formalno-prawnym. Ustalono, że m.in. nie zostały dotrzymane terminy, była wadliwa mapka, błędy w uzgodnieniach. Inwestor może odwołać się, ale nie może kontynuować budowy wiatraka.
Piotrkowska prokuratura z kolei prowadzi śledztwo w sprawie ewentualnego przekroczenia uprawnień bądź niedopełnienia obowiązków przez wójta gm. Wola Krzysztoporska poprzez wydanie decyzji ustalającej warunki zabudowy dla elektrowni wiatrowej oraz wydania w jej następstwie przez starostę piotrkowskiego pozwolenia na budowę i działania w ten sposób na szkodę interesu publicznego. Śledczy badają, czy doszło do sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu powietrznym.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?