Do zdarzenia doszło 7 marca ok. godz. 20. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim został powiadomiony o zgłoszeniu alarmowym. Mężczyzna dzwoniący z telefonu komórkowego poinformował, że podłożył ładunek wybuchowy w supermarkecie w Sulejowie przy ulicy Opoczyńskiej.
- Na miejsce natychmiast zostały skierowane policyjne patrole oraz strażacy ochotnicy. Wszyscy zostali ewakuowani z budynku. Mundurowi zabezpieczyli teren przy sklepie. Po dokładnym sprawdzeniu budynku przez policyjnego pirotechnika okazało się, że był to fałszywy alarm. Policjanci nie znaleźli żadnych materiałów wybuchowych - mówi Ilona Sidorko, oficer prasowy komendy.
Jednocześnie śledczy zajęli się ustalaniem sprawcy alarmu. Okazał się nim 15-letni sulejowianin, który - jak tłumaczył - chciał przekonać się, jak wyglądają policyjne działania w przypadku takiego zgłoszenia.
15-latek przyznał się do popełnienia czynu. Śledczy odnaleźli także zniszczony telefon komórkowy, z którego dzwonił. Nieletni ukrył go na szkolnym boisku. O losie 15-latka zdecyduje teraz Sąd Rodzinny.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?