Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olimpia Wachowicz z Piotrkowa zagrała w serialu i wystartowała w wyborach

Aleksandra Tyczyńska
Po emisji było sporo gratulacji, niektórzy wołali do mnie: hej, Weronika! - mówi Olimpia Wachowicz
Po emisji było sporo gratulacji, niektórzy wołali do mnie: hej, Weronika! - mówi Olimpia Wachowicz Dariusz Śmigielski
Olimpia Wachowicz z Piotrkowa zagrała główną rolę w polsatowskim serialu, a potem wystartowała w wyborach samorządowych.

Po 10 latach spędzonych za kratkami za zabójstwo męża Weronika wraca do małego miasteczka, w którym kiedyś mieszkała. Wraca, żeby odzyskać 16-letniego syna, dowie się też, jak zawiodła ją przyjaciółka... To tylko wstęp do scenariusza, który młodej piotrkowiance Olimpii Wachowicz zapewnił przeżycie przygody, o jakiej nie marzyła.

- Niektórzy krytykują takie produkcje paradokumentalne, ale stworzenie odcinka wymaga naprawdę ciężkiej pracy wielu osób. Dla mnie największą chyba trudnością były wielokrotne powtórzenia ujęć. Ile razy można płakać, krzyczeć, złościć się na kogoś - śmieje się piotrko-wianka podkreślając, że np. sztuczne łzy sprawy nie załatwiają - najlepiej pomyśleć sobie o czymś bardzo smutnym.

Jak mówi, decyzja o zgłoszeniu się w sierpniu na casting w Piotrkowie, była impulsem.
- Skończyłam historię ze specjalizacją stosunki międzynarodowe, logistykę, jestem też instruktorem tenisa, a mimo to wiem, jak trudno w Piotrkowie jest o pracę - mówi Olimipa Wachowicz. - Dlatego też chciałam coś zmienić, spróbować czegoś nowego i bardzo dziękuję za wsparcie mojej mamie i pani dziekan UJK w Piotrkowie dr Joannie Majchrzyk-Mikule.

Po odegraniu scenki nacastingu nawet nie wiedziała, czy poszło jej dobrze, czy źle - aż do października, kiedy otrzymała telefon z firmy Tako Media, czy jest zainteresowana główną rolą w produkcji ,,Dzień, który zmienił moje życie". - Oczywiście, że byłam! - mówi.
Już po kilku dniach miała stawić się we Wrocławiu, a następnego dnia rozpoczęły się zdjęcia.

- Nagranie trwało dwa dni, tekstu uczyłam się na bieżąco i skutecznie, dzięki radom osób z produkcji. W ogóle zauważyłam, że nas - nieprofesjonalistów - otaczali dużym wsparciem i opieką - mówi pani Olimpia.

Emisja odcinka ,,Powrót matki" zaplanowana była na 4 listopada. - Ale obejrzałam go już wcześniej i to wielokrotnie - uśmiecha się piotrkowianka. - Zanim zobaczyłam ten odcinek, to widziała go już w Australii moja ciocia i zadzwoniła do mnie gratulując. Dziś na pewno parę rzeczy bym zmieniła, byłabym bardziej pewna siebie w niektórych ujęciach.

Ta przygoda pokazała piotrkowiance, że warto odważyć się na rzeczy, o których wcześniej nawet się nie śniło. Tak też - jako ciekawe doświadczenie - traktuje udział w ostatnich wyborach do rady miasta z listy Piotrkowskiej Inicjatywy Obywatelskiej. Wyborów nie wygrała, ale jak podkreśla, nadal współpracuje i będzie współpracować z PIO, bo chciałaby, żeby ludzie młodzi mieli większy wpływ na życie miasta.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto