Piękna akcja Ani i Eli z Uszczyna - robiły łańcuchy choinkowe za pieniądze na karmę dla zwierząt ze schroniska w Piotrkowie, czyli ReAkcja Łańcuchowa [ZDJĘCIA, FILM]
Ania Stępnicka z Uszczyna i jej przyjaciółka Ela to dziewczynki, które kochają zwierzęta i są wrażliwe na ich krzywdę. Przez dwa tygodnie robiły kolorowe, papierowe łańcuchy na choinkę i sprzedawały je na metry. Za pół metra proponowały symboliczną złotówkę, ale nabywcy - znając cel akcji - wpłacali więcej.
Już po pierwszym tygodniu udało się uzbierać ok. 250 zł, zaś cała akcja zakończyła się wynikiem 735 złotych plus 4 duże puszki karmy dla psów. Łącznie do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Piotrkowie ośmiolatki z Uszczyna przekazały 124,5 kg karmy!
Akcję koordynował Jacek Stępnicki, tata Ani, który ReAkcję Łańcuchową córeczki pod hasłem "Zwierzęta kochają taki łańcuch" rozpropagował na portalu społecznościowym Facebook.
- Ania przyniosła pomysł od koleżanki i postanowiła robić te łańcuchy, a kiedy w naszym domu wyrosła góra łańcuchów, musieliśmy zastanowić, co z tym robić. W wyniku rodzinnej narady powstała decyzja o zbiórce. I poszło... - uśmiecha się Jacek Stępnicki.
Efekty akcji bardzo pozytywnie zaskoczyły kierownictwo piotrkowskiego schroniska:
Na filmach z dziewczynkami i kierowniczką schroniska rozmawiała Katarzyna Zajda z TV Piotrków.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?