Jak się pani patroluje ulice Piotrkowa?
Bardzo sympatycznie. Ludzie na pewno bardziej zwracają uwagę na kobietę w straży miejskiej - uśmiechają, mówią, że pierwszy raz widzą tutaj dziewczynę w patrolu. Na razie są raczej miłe reakcje.
Do tej pory pracowała pani w straży, ale za biurkiem. To była duża zmiana?
To na pewno zupełnie inny rodzaj pracy. Nie narzekam, bo mnie się bardzo podoba. Na razie...
Jak pani trafiła do komendy straży - za mundurem?
Podczas naboru najpierw odbywaliśmy miesięczne szkolenie w Gdańsku, potem przyjeżdżaliśmy tutaj na praktyki i wtedy też mieliśmy do czynienia ze służbą prewencyjno-patrolową. Ale już potem zostałam przydzielona do referatu ds. wykroczeń.
Czyli biurko?
Tak, ale od tygodnia jestem już w patrolu.
Podczas testów m.in. wytrzymałościowych nie było taryfy ulgowej?
Nie, zasady są takie same dla kobiet jak i dla mężczyzn.
Decydując się na służbę w Straży Miejskiej, o jakim charakterze pracy pani myślała?
O takim, jak teraz. W patrolu.
Czego się boi kobieta - strażnik miejski?
Reakcji mieszkańców podczas interwencji. Na razie koledzy mi pomagają, ale i nie było większych interwencji i wszystko przebiega spokojnie. Nie wiem jak będzie później.
Koledzy chcą chodzić z panią w patrolu?
Trzeba by zapytać kolegów. Nie narzekają...
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?