Przeprowadzona dzisiaj sekcja zwłok nie wyjaśniła jednoznacznie czasu i przyczyn śmierci 18-letniego Przemysława Łachmana z Wronikowa w gminie Rozprza. Ciało chłopaka, trzy tygodnie od jego zaginięcia, znalazły mieszkanki Rokszyc w gminie Wola Krzysztoporska.
- Zgon mógł nastąpić w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia ale też w ciągu kilku kolejnych dni - mówi Witold Błaszczyk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie podkreślając, że sekcja nie ujawniła żadnych mechanicznych urazów zewnętrznych lub wewnętrznych, które byłyby skutkiem działania fizycznego osób trzecich.
Prokuratura nie wyklucza śmierci w wyniku wychłodzenia, ale tę i inne potencjalne przyczyny m.in. chorobę, niewydolność oddechowo-krążeniową mają zweryfikować badania histopatologiczne i toksykologiczne, których wyniki będą znane za kilka tygodni. Badania również potwierdzą lub wykluczą obecność w organizmie chłopaka niedozwolonych substancji czy alkoholu.
Przemysław Łachman zaginął w Sylwestra, którego spędzał w dyskotece Protektor w Woli. Do domu jednak nie wrócił.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?