Dla Chrobrego, wynik za rok szkolny 2014/2015 to spory skok w rankingu, jaki od 2011 roku opracowuje miesięcznik „Perspektywy”. Rok wcześniej szkoła znalazła się także najwyżej z piotrkowskich ogólniaków, ale była 212. W podsumowaniu wojewódzkim Chrobry zajął wtedy 18. miejsce, w tym roku jest „oczko” wyżej.
Henryk Michalski, dyrektor Chrobrego, nie ukrywa lekkiego rozczarowania tegorocznym miejscem kierowanego przez siebie liceum. - Biorąc pod uwagę nasze świetne wyniki z matur, liczyłem na około setne miejsce w kraju i miejsce w pierwszej dziesiątce w województwie - przyznaje, dodając, że analizuje dokładnie całe zestawienie i stosowaną przez kapitułę rankingu metodologię. - To był naprawdę dobry rok, najlepsza matura, wielu olimpijczyków, ale w rankingu brane są pod uwagę średnie, a statystyka nie zawsze oddaje prawdziwe wyniki.
Przykładem, którym m.in. podpiera się Michalski jest liczba uczniów - absolwentów. Piotrkowskie najstarsze liceum w ubiegłym roku szkolnym miało ich 207. Dla porównania, w latach 2011 i 2013, gdy szkoła zajęła najwyższe dotąd miejsca (w 2011 - 107. w kraju i 9. w województwie oraz w 2013 - 105. w kraju i 10. w województwie), jej mury opuściło odpowiednio 171 i 200 uczniów.
Ranking, jak dodaje Michalski, nie odzwierciedla w pełni sukcesów uczniów m. in. biorąc pod uwagę osiągnięcia na olimpiadach czy wyniki z matur na poziomie rozszerzonym. - Dla porównania, liceum w Wieluniu, w którym była taka sama liczba absolwentów, jest wyżej od nas o dwa miejsca, ale tylko w jednym przedmiocie maturalnym, historii, mieli lepszy od nas wynik - tłumaczy.
Ranking, jak przyznaje dyrektor, ma przede wszystkim znaczenie prestiżowe i wywołuje komentarze oraz pytania m. in. radnych o osiągnięcia szkoły w olimpiadach. - Słyszę głosy, że kiedyś szkoła miała więcej olimpijczyków, ale w całej powojennej historii mieliśmy ich 160, a za mojej kadencji, czyli przez 8 ostatnich lat - 40!
W zestawieniu miesięcznika, w tym roku, jest tylko jeszcze jeden piotrkowski ogólniak - III LO. Szkoła zajęła 335. miejsce. To też spory awans, bo rok wcześniej trójka była na początku czwartej setki. - Dla nas to jakby powrót na swoje miejsce, mieliśmy już srebrną tarczę, więc jest o co walczyć w kolejnych latach - mówi Joanna Księżopolska-Szulc, dyrektor szkoły przypominając, że III LO w 2014 roku miało 271. miejsce, czyli wyższe niż w aktualnym rankingu. - W tym roku, biorąc pod uwagę, że uczniowie zdawali nową maturę, nie mieliśmy wyższych oczekiwań co do miejsca.
Dla ogólniaka ogólnopolski ranking, jak dodaje dyrektor Księżopolska-Szulc, to okazja do porównania wyników i osiągnięć swoich uczniów na tle placówek z całego kraju.
- Mamy analizy OKE, staniny, porównujemy to lokalnie, a ten ranking pokazuje szkoły z całego kraju - podkreśla. Oprócz danych analizowanych przez miesięcznik, dla samej szkoły, najważniejsze są wyniki matur. To one, analizowane przez nauczycieli danego przedmiotu, pozwalają jeszcze lepiej przygotować kolejne roczniki do egzaminów. - Jest jeszcze jedna informacja zwrotna o szkole, ale ona trafia do nas indywidualnie. To opinie absolwentów, jak czują się z wyniesioną ze szkoły wiedzą na studiach - podsumowuje dyrektor Księżopolska-Szulc.
W zestawieniu próżno szukać II LO im. Marie Skłodowskiej-Curie. Rok temu tej szkoły także zabrakło w pierwszej pięćsetce szkół w rankingu, ale za to dwójka była - choć ostatnia - wśród 50 szkół w województwie.
W corocznym rankingu miesięcznik bierze pod uwagę sukcesy uczniów odniesione w 44 ogólnopolskich olimpiadach oraz 12 międzynarodowych olimpiadach przedmiotowych (waga 30 proc.), wyniki egzaminów pisemnych ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych z matury (25 proc.) oraz wyniki egzaminów ze wszystkich przedmiotów dodatkowych (45 proc.).
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?