Wymiana ramp, zjazdów i pozostałych elementów czeka w najbliższym czasie piotrkowski skatepark przy ul. Belzackiej, z którego korzysta wielu młodych ludzi. O modernizację starali się od ubiegłego roku młodzi piotrkowianie, którzy w tej sprawie napisali nawet petycję do Leszka Heinzla, dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piotrkowie. Dzięki funduszom, które magistrat zamierza przeznaczyć na remont, można wreszcie zacząć realnie myśleć o modernizacji.
- W tym roku chcemy wymienić uszkodzone elementy - mówi Heinzel. - Najpierw jednak musi powstać projekt przebudowy skateparku. To jednak nie powinno długo potrwać - dodaje.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace będą mogły rozpocząć się w kwietniu i potrwają kilka tygodni. To jednak nie koniec, bo OSiR chce także rozbudować obiekt o nowe elementy i pokryć nawierzchnię tzw. betonem szlifowanym, który zapewnia najmniejsza urazowość podczas wykonywania trików. Pieniądze na tę inwestycję miałyby pochodzić ze źródeł zewnętrznych, a koszt wyniósłby ok. 400 tys. złotych.
- Chcielibyśmy, żeby ten projekt podpiąć do projektu kompleksu rekreacyjno-sportowego, który ma powstać przy Belzackiej - mówi Heinzel.
Jak tłumaczy Jarosław Bąkowicz, kierownik biura prasowego urzędu miasta, taka opcja jest rozważana. Urzędnicy muszą jednak najpierw sprawdzić, czy to nie wykluczyłoby miasta z możliwości ubiegania się o dofinansowanie budowy kompleksu.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
