O poważnych, bo sięgających ok. 1,5 miesiąca opóźnieniach radni dowiedzieli podczas wyjazdowego posiedzenia połączonych komisji Rady Miasta.
- Są niewielkie szanse nadrobienia takiego opóźnienia, choćby ze względów technicznych - mówi radny SLD, Jan Dziemdziora.
Jarosław Bąkowicz z biura prasowego piotrkowskiego magistratu mówi, że miasto już podjęło kroki dyscyplinujące wykonawcę. Miał przyspieszyć prace i zrealizować program naprawczy do 10 lipca.
- Z dużym prawdopodobieństwem wiemy, że wykonawca nie da rady wykonać zaleceń programu i rozważamy rozwiązanie umowy - mówi wiceprezydent Adam Karzewnik. - Zostanie wyznaczony ostateczny, krótki termin, w którym wykonawca musi wywiązać się z przyjętego harmonogramu robót. W przeciwnym razie odstąpimy od umowy. Nowy wykonawca wyłoniony zostałby po negocjacjach z oferentami, którzy też startowali w przetargu.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?