Wybieramy Samorządowca Roku w regionie piotrkowskim. Przedstawiamy pierwszą piątkę

Na pierwszym miejscu jest Ireneusz Kuczyński, ochotniczy druh z Sulejowa. Pracował w Hucie Szkła Gospodarczego "Hortensja" w Piotrkowie. Później prowadził swój sklep, a teraz jest na "pomostówce". Należy nie tylko do OSP, ale też do koła wędkarskiego. Udziela się tam, gdzie widzi możliwość działania, jak np. teraz, kiedy odnawia figurę w kapliczce.

Zobacz także Oceń samorządowców w regionu piotrkowskiego. ZASADY, KANDYDACI, WYNIKI

Na drugim miejscu znalazła się Jolanta Pyć, radna gminy Grabica. Mieszka we wsi Brzoza, gdzie wspólnie z mężem prowadzi gospodarstwo. Bardziej jednak zajmuje ją praca społeczna. Jest w zarządzie Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Brzoza i Okolice, które skupia się na prowadzeniu szkoły i pomocy uczniom.

Trzeci w notowaniu jest Zdzisław Jeż, radny gminy Gorzkowice od 1989 r. Mieszka w Wilkoszewicach i jest emerytowanym pracownikiem dawnego aresztu śledczego w Piotrkowie. Jak podkreśla, zawsze starał się pomagać ludziom "ile sił". To radny, który wprosił się do samochodu ministra Grzegorza Schetyny, który w 2008 r. oglądał szkody wyrządzone w gminie przez trąbę powietrzną, by pokazać mu, że trzeba wyremontować drogę Wilkoszewice - Stara Wieś.

Jan Broszkowski, radny z Ręczna był w środę czwarty. Jest radnym trzeciej już kadencji i jak mówi, najważniejsze dla niego jest, by w gminie ludziom żyło się jak najlepiej. Wraz z żoną prowadzi wypożyczalnię kajaków.

Teresa Rydzowska z Czarnocina jest radną drugiej kadencji, ale też zwraca uwagę na to, że dla mieszkańców najważniejszy jest komfort życia. Na sercu leży jej ich zdrowie - jest pielęgniarką w miejscowej przychodni.

O tytuł w powiecie piotrkowskim walczą 222 osoby. Ich lista, bieżące wyniki i regulamin plebiscytu są na stronie piotrkow@dziennik.lodz.pl. Podsumowaniem plebiscytu będzie gala samorządowa w Łodzi.