Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez ściemniania... Chłop żywemu nie przepuści

Paweł Larecki
Pamiętacie Kazimierza Grześkowiaka? „Jak się żywe napatoczy, nie pożyje se, a juści!”

Felieton Bez ściemniania... Chłop żywemu nie przepuści

Pełen oburzenia, ja również przyłączam się do protestów przeciwko nieludzkiemu koszmarowi cogrudniowej eksterminacji karpi na masową skalę! I całym sercem popieram akcje potępiające maltretowanie żywych zwierząt gospodarskich w bożonarodzeniowych szopkach i to jeszcze – o zgrozo – w imię szerzenia wiary! A już o pomstę do nieba woła ta nowa, świecka tradycja wstawiania do żłóbków wypchanych zwierząt, po usunięciu z nich wewnętrznych organów i krwi, zastępując je substancjami konserwującymi, zaś wyjęte oczy – sztucznymi gałkami.

No dobrze, a pierogi na śnieżnobiałym, lnianym obrusie? Grzyby wszak, kapusta i len to żywe organizmy roślinne, które – jak twierdzą naukowcy – czują ból, a nawet reagują na muzykę Haydna i Mahlera! Owszem, w święta zasiadłem do mięcha na stole i gdy zwizualizowałem sobie, jaką rzeź kotlet przeszedł na odcinku golgoty chlewnia – talerz, to kością w gardle stanął mi schabowy. I taka porcja świni o wysokim IQ, z sercem najbardziej podobnym do człowieczego, ląduje na koniec swej udręki w nienapchanym nigdy żołądku. Ludzie świniom zgotowali ten los.

Pomyślmy: przyjdzie wiosna, lato i pojawią się ci sami co zawsze goście – muchy, komary i nie wiem, karaluchy – dajmy na to. Stworzenia boże i też żywe! Czy one nie czują? Czyż nie mają swoich dzieci? I co, zabijać packą? Sypać proszkiem? Wreszcie, co z inteligentnymi szczurami – truć? Na te pytania – Czytelniku – poszukaj sobie odpowiedzi już sam.

Tryskając poświątecznym humorem, a przed Sylwestrem wręcz szampańskim, polecam moim kochanym P.T. Czytelnikom lekturę tego numeru gazety, lecz tym razem nie od stałej rubryki Waszego ulubionego autora, lecz od strony nr 3 tygodnika „7 Dni”. Otóż, jest to ta rozkoszna okazja, by napaść się do woli treścią ramki z podanymi do publicznej wiadomości wyrokami na trybunalskiego hejtera, specjalistę w pomawianiu ludzi, ich zniesławianiu, poniżaniu, ośmieszaniu i dyskredytowaniu. Straciłem rachubę co do liczby tych wyroków, ponieważ palców u rąk już brakuje, ale drugie dziesięć u nóg posłuży do zliczania przyszłych wyroków, bowiem na sądowych korytarzach huczy, iż sprawy recydywisty są rozwojowe.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto