Przykład Szymona niech dla każdego przechodnia będzie przestrogą, że na pasach pieszy wcale nie jest bezpieczny. Oczy trzeba mieć dookoła głowy!
Ha, już nawet nie miodem na serce, tylko wręcz jakąś boską, rozpływającą się na podniebieniu ambrozją, jest poniedziałkowy, kolejny wyrok, skazujący internetowego hejtera na dotkliwe kary finansowe za przekroczenie granic, za którymi zaczyna się zwykłe, pospolite przestępstwo. Dalej pewnie kara ograniczenia wolności, niewykluczone też, że i pozbawienia wolności. Kto sieje wiatr, ten zbiera burze! Wiadomo, oliwa sprawiedliwa, zawsze na wierzch wypływa. Ale prawdziwą sprawiedliwością jest przeżyć to, co się uczyniło innym (Arystoteles).
Droga Temido, dziękujemy za już i prosimy o jeszcze! Historyk regionalista Zenon Bartczak - przez 22 lata dyrektor „Chrobrego” - Honorowym Obywatelem Miasta Piotrkowa. Cóż, lepiej późno, niż… później. Zwłaszcza, gdy człowiek dobiega dziewięćdziesiątki. Uczył mnie historii, wiedzy o Polsce i świecie współczesnym. Mówił nam więcej, niż było w ówczesnych podręcznikach. Prowokował swobodne dyskusje. Partia, choć krzywiła się na jego ideową niesubordynację - kolokwialnie mówiąc - mogła mu skoczyć na pukiel, a to dlatego, że… sam był we władzach miejskich i powiatowych PZPR. Był też świetnym wychowawcą: ojcował nam, a bywało, że i… matkował. Mnie pozwalał na lekcjach filozofować, a nawet filozofem mnie nazywał. Znajomość ta przetrwała wiele lat i jeszcze długo, długo potem niejednej rzeczy mnie nauczył - dziękuję, Panie Profesorze.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?