- A marsz po co? - Ano po to, żebyś - jeden z drugim - nie zadawał głupich pytań. Człowiek ten ma, czy też - powinien mieć, coś wspólnego z każdym miejscem, gdzie żyją Polacy. Kto ma za sobą porażającą lekturę raportów Witolda Pileckiego, ten umie spojrzeć na życie z dozą pokory. Trzeba wierzyć, że taki marsz przybliża co poniektórym postać bohatera wyjątkowego w skali świata. U nas jego życiorys jest wciąż zawstydzająco nieznany. Nie sposób zrozumieć, że od upadku komuny - odkąd o rotmistrzu można znowu mówić - nikomu z twórców polskiego kina do głowy nie przyszło, by - mając tak niezwykłą fabułę, nakręcić o nim film, obraz z wielkim rozmachem. Po tę historię nie sięga też kinematografia amerykańska, zalewająca świat megaprodukcjami powstającymi w oparciu o scenariusze wymyślane przez zespoły najbardziej utalentowanych scenarzystów. A tutaj gotowa jest i czeka na podjęcie fabuła, jakiej najzdolniejszy pisarz by nie stworzył.
Piotrkowskie uczennice: Marta Mszyca, Julia Michalska, Karolina Nowicz, Julia Chądzyńska, Klaudia Dybalska, Maria Grzędowska, Wiktoria Kowalczyk, Wiktoria Molińska i Adriana Stachowska pięknie recytowały poezję patriotyczną.
Ireneusz Chorąży, Piotr Kraska, Marek Nowak, Adam Kawnik, Henryk Sipiński, Piotr Chorąży i Michał Król, czyli kapela Tolka Gałązki, podbiła serca płocczan piosenką o Płocku. To moszczeniczanie powinni być wykonawcami oficjalnego przeboju polskiej reprezentacji na mistrzostwa Europy. A nie jakieś tam babinki z Kocudzy i to "Koko Euro spoko".
Sterroryzowany "Interakcjami" znalazłem schronienie w Miejskiej Bibliotece Publicznej, gdzie najpierw gościł wybitny aktor Jerzy Kamas, a potem Anna Seniuk - też z najwyższej półki aktorskiej, ale oni nie rywalizują z Mroczkami i Cichopkami. A za kilka dni w książnicy warsztaty prasowe. Polecam je młodzieży. Bo dziennikarzem staje się człowiek z reguły w ten sposób, że z młodzieńczego braku doświadczenia napisze coś do prasy. To Karel Čapek. Biblioteka zorganizuje też na "Krzywdzie" akcję promującą czytanie. Bo nikt nic nie czyta, a jeśli czyta, to nic nie rozumie, a jeśli nawet rozumie, to nic nie pamięta. To Lem, nie ja.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?